Plotki handlowe Billsa i Broncos z CBS Sports mogą doprowadzić do ostatecznej bitwy ze Steelers Mikiem Moraitisem

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Plotki


Wydaje się, iż Pittsburgh Steelers mają co najmniej dwa zespoły, które mogłyby zapewnić konkurencję na rynku szerokiego odbiorcy przed ostatecznym terminem składania ofert upływającym 4 listopada.

Według Jonathan Jones z CBS SportsBuffalo Bills i Denver Broncos to zespoły, które na podstawie tego, co słyszy w lidze, powinny mieć oko na transakcję z szerokim odbiorcą w ostatecznym terminie transakcji w NFL.

Jones nazywa Broncos „być może największym pretendentem” do ataku na skrzydłowego, a choćby większym niż Steelers. Znawca CBS Sports dodaje, iż niektórzy ludzie z NFL uważają, iż Buffalo również mogłoby wykonać ruch w kierunku skrzydłowego.

„Być może największym pretendentem do przyjmującego nie są Steelers, ale Broncos” – powiedział o Denver, po czym dodał: „ludzie z całej ligi oglądają Broncos, aby zobaczyć, jak agresywni mogą być”.

„Interesującym zespołem do obejrzenia jest Buffalo” – powiedział Jones. „Niektórzy uważają, iż (dyrektor generalny Brandon Beane) może ponownie sięgnąć po odbiorcę”.

Zapotrzebowanie Steelers na skrzydłowego jest już dobrze udokumentowane. Pittsburgh potrzebuje odpowiedniego skrzydłowego nr 2, który będzie wspierał Aarona Rodgersa i odciąża DK Metcalfa. Po uderzając w Mike’a Williamsa w 2024 r. dyrektor generalny Omar Khan musi tym razem spisać się lepiej.

The Bills podpisał kontrakt z Joshuą Palmerem do znacznego kontraktu w ramach bezpłatnej agencji, ale nie wyszło mu to na dobre. Tymczasem Keon Coleman nie zrobił kroku naprzód, na jaki liczył Buffalo, co pozostawia Josha Allena bez prawdziwego skrzydłowego nr 1. Podobnie jak Khan, Beane dotrzymał terminu przejęcia w 2024 r., po przejęciu Amari Cooper.

W Denver Broncos mogliby wykorzystać więcej głębi i doświadczenia w swoim szerokim pomieszczeniu odbiorczym. Courtland Sutton, Troy Franklin i Marvin Mims Jr. to trójka najlepszych odbiorców Denver, ale Mims i Franklin są niespójni i pozostają niepotwierdzeni.

Bez wątpienia wszystkim trzem zespołom przydałoby się znaczące wzmocnienie, ale biorąc pod uwagę ich szanse na to, iż Bills prawdopodobnie dokonają większego ruchu, jest najmniej prawdopodobne zaostrzona sytuacja w zakresie górnego pułapu wynagrodzeńzarówno teraz, jak i w przyszłości.

Tymczasem Broncos i Steelers mają większe pole manewru w 2025 r. i znacznie większą elastyczność, jeżeli chodzi o rok 2026 i kolejne lata.

Więcej wiadomości z NFL

Idź do oryginalnego materiału