To nie jest łatwy rok dla Piotra Żyły. Polski skoczek miał problemy z kolanem i musiał przejść operację, a teraz nie załapał się do kadry na Puchar Świata w Titisee-Neustadt i pozostał mu udział w Pucharze Kontynentalnym. Ale to nie koniec. Polak stracił i można powiedzieć, iż wciąż traci spore pieniądze, a nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się w najbliższym czasie poprawić. Wystarczy bowiem spojrzeć na... kask skoczka.