Piotr Żyła nie może skakać. Problemy zaczęły się kilka lat temu. "Puchło i bolało"

5 dni temu
- Na drugim treningu w ostatniej serii na płotku coś strzeliło w kolanie. Przewróciłem się. Ruszałem kolanem i myślałem, iż nic wielkiego się nie stało. Dopiero jak wróciłem do domu, to poczułem, iż jest inaczej, niż zwykle - mówił w rozmowie z Interia Sport Piotr Żyła o kontuzji, po której musiał przejść operację i przez to tego lata go nie zobaczymy na skoczni.
Idź do oryginalnego materiału