KULISY. Piotr Świerczewski, były reprezentant Polski, spróbuje swoich sił jako... aktor. Srebrnego medalistę olimpijskiego z Barcelony będzie można ujrzeć w nowym sezonie w popularnym serialu "Policjantki i policjanci".

Piotr Świerczewski (na pierwszym planie, z prawej), oprócz kopania piłki, dziś już tylko amatorskiego, próbuje sił także w innych zajęciach. Fot. Piotr Stańczak.
- Nazywam się Piotrek Świerczewski. Już niedługo zobaczycie mnie w nowej odsłonie, "Policjantki i policjanci" - zachęca były piłkarz w zwiastunie, który pojawił się na facebookowej stronie stacji TV Czwórka. Najnowsze odcinki będzie można oglądać już od marca tego roku.
Serial "Policjantki i policjanci" opowiada o służbie funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej we Wrocławiu, oparty jest na ich prawdziwych wspomnieniach. Odcinki nowego sezonu będzie można obejrzeć od poniedziałku 3 marca.
TV4 emituje najnowsze odcinki serialu od poniedziałku do piątku o godzinie 19.00. Producentem jest ATM Grupa. W aktorskiej obsadzie znajdują się między innymi: Mariusz Węgłowski, Bogusław Kudłek, Wiesław Cichy, Ilona Krawczyńska. Na razie nie wiadomo, jaka rola przypadła w serialu popularnego "Świrowi".
Dunajec, Katowice, Barcelona!
Piotr Świerczewski (rocznik 1972) jest wychowankiem Sandecji Nowy Sącz, w
czasach juniorskich reprezentował także barwy miejscowego Dunajca. Na
szerokie wody wypłynął w GKS Katowice, do którego trafił w 1989 roku. W
drużynie z ulicy Bukowej zadebiutował w pierwszej lidze (odpowiedniczka
dzisiejszej ekstraklasy).
Na początku lat 90. znalazł się w kadrze
olimpijskiej Janusza Wójcika. Był jednym z filarów drużyny, która
wywalczyła srebrny medal w Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie.
Niedługo po tej imprezie, późną jesienią 1992 roku zadebiutował w
pierwszej reprezentacji Polski, ówczesny selekcjoner Andrzej Strejlau
powołał go na towarzyskie spotkanie z Argentyną i Urugwajem podczas
południowoamerykańskiego tournee. "Świr" na boisku...
Gość do "bitki i tańca"
"Świr" na boisku...
Waleczny
"Świr" swoją pierwszą - i jak się okazało jedyną - bramkę w długiej
reprezentacyjnej karierze zdobył 30 lat temu. Dokładnie 31 marca 1993
roku w spotkaniu Polska - Litwa w Brzeszczu. Padł wówczas remis 1:1.
Świerczewski stawał się coraz mocniejszym punktem "biało-czerwonych", w
tym samym czasie przeszedł także z GKS do ligi francuskiej, najpierw do
AS Saint-Etienne, potem SC Bastia, by z kolei stamtąd przenieść się do
Olympique Marsylia.
W reprezentacji zmieniali się selekcjonerzy, ale od
każdego z nich otrzymywał powołania. Ukoronowaniem
reprezentacyjnej kariery Świerczewskiego były eliminacje do Mistrzostw
Świata w Korei Południowej i Japonii. Był on podstawowym zawodnikiem w
kadrze Jerzego Engela, pojechał na mundial, choć tamtejszego występu,
podobnie jak reszta kolegów, do udanych nie zaliczy (Polska odpadła w
grupie).
Ostatnie
spotkanie w narodowych barwach rozegrał w marcu 2003 roku przeciwko
Węgrom w Chorzowie (0:0), już za kadencji selekcjonera Pawła Janasa. W
sumie zaliczył 70 spotkań w pierwszej reprezentacji.
Gość do "bitki i tańca"
"Świr" wielokrotnie dawał się poznać jako zawodnik krnąbrny,
charakterny, po zakończeniu piłkarskiej kariery próbował swoich sił
między innymi jako... zawodnik MMA (Mieszanych Sztuk Walki). W 2019 roku
podczas gali w Zielonej Górze pokonał w octagonie Grzegorza
Chmielewskiego vel Grega Collinsa, zwyciężając jednogłośnie na punkty. W ubiegłym, 2024 roku Świerczewski wziął udział w popularnym, telewizyjnym programie "Taniec z gwiazdami", jego partnerką była Izabela Skierska.
Czym jeszcze zaskoczy widzów i kibiców?
POLECAM:
- Uchwyceni w kadrze. Zbliża się "Dzień Świra"! Jubilat przeszedł drogę od futbolu do MMA
- Polska - Francja 0:0. Marek Świerczewski debiutował przeciw Cantonie!
- Mieczysław Broniszewski o kadrze sprzed 30 lat: niektórzy mogli kupić pół PZPN-u
- Uchwyceni w kadrze. Inspektor Kubis też "haratał w gałę". Aktor Marek Włodarczyk w Reprezentacji Artystów Polskich
Radość kibiców po bramkach w meczu Polska - Ukraina na PGE Narodowym. Wideo Piotr Stańczak.