Armin Sohrabian to jednokrotny reprezentant Iranu, obrońca Esteghlal F.C., którego szkoleniowcem jest Ricardo Sa Pinto. W najbliższych tygodniach odpocznie sobie od piłki, ponieważ wyciekło nagranie, na którym pije alkohol. Jest to w kraju surowo zabronione.
Iran zakazał produkcji i spożywania alkoholu od czasu rewolucji islamskiej w 1979 roku, która wprowadziła prawa oparte na szariacie. Tym bardziej musi więc szokować wideo, które wyciekło w mediach społecznościowych. Armin Sohrabian stoi tam przed domowym barem, pijąc procentowy napój o żółtym zabarwieniu i słuchając muzyki. Wyglądało to na jakieś spotkanie rodzinne.
Sohrabian został zawieszony
Nagranie wywołało ogromne poruszenie i powszechną krytykę choćby ze strony władz. Kary za spożywanie alkoholu mogą być tam ogromne – od chłosty i grzywny do choćby rzadkich, ale zdarzających się przypadków skazania na śmierć. Władze regularnie monitorują gwiazdy, podejmują zdecydowane kroki i ostro reagują.
Głośno było zwłaszcza w 2020 roku, gdy 55-letni Mortaza Jamali został stracony. Przypłacił życiem to, iż po raz szósty przyłapano go na spożywaniu alkoholu. Wtedy zresztą Amnesty International potępiło surowość irańskiego prawa, nazywając chłosty i egzekucje „okrutnymi, nieludzkimi i poniżającymi”, ale to, co się mówi na świecie, oczywiście na nikim w tym kraju wrażenia nie robi.
Sohrabianowi kara śmierci nie grozi, ale i tak może mieć wielki problem. „Po opublikowaniu niestosownego nagrania Armina Sohrabiana, sprawa została skierowana do klubowej komisji dyscyplinarnej” – podała Fars News Agency, półoficjalna agencja prasowa powiązana z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC).
W raporcie można przeczytać, iż Sohrabian został „tymczasowo zawieszony” w treningach klubowych do czasu wyjaśnienia sprawy. Będzie musiał również przedstawić wyjaśnienia przed klubem i komisją dyscyplinarną. Piłkarz będzie utrzymywał tezę, którą podał w mediach społecznościowych, iż krążące w sieci nagranie wideo pochodzi sprzed lat i udostępniła je osoba, z którą ma „osobiste problemy”.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Sohrabian znalazł się na cenzurowanym. Na początku tego sezonu został wezwany przez komisję ds. moralności islamskiej w związku ze swoim tatuażem na udzie. O tym niżej:
Esteghlal defender, Armin Sohrabian has been summoned by the Islamic Morality committee over his tattoo.
PGPL organizers are more concerned with players’ tattoos than awful pitches, money laundering & a million other more important matters. pic.twitter.com/BOlTe4T3Oj
— Throwback Iranian Football (@Tarikh_football) August 19, 2024
Sohrabian to raczej rezerwowy, choć początek sezonu rozpoczął w podstawowym składzie i zagrał choćby trzy razy z rzędu po 90 minut w lidze. Esteghlal F.C. od lata prowadzi Ricardo Sa Pinto i to jego druga kadencja w tym klubie. W październiku posada Portugalczyka wisiała na włosku. Przegrał m.in. z Al-Wasl FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich aż 1:7 w azjatyckim odpowiedniku Ligi Europy. Na razie notuje jednak pozytywną serię. Wygrał pięć na ostatnich sześć spotkań i trochę poprawił swoje notowania.
CZYTAJ WIĘCEJ O INNYCH LIGACH NA WESZŁO:
- Messi w finale! Osiągnął kolejny kamień milowy
- Chapecoense wróciło do Serie A! Tuż przed rocznicą katastrofy
- Afera po meczu zespołu Skórasia. „Hańba dla piłki”
Fot. Newspix

1 godzina temu















