Piłkarz Realu Madryt szydzi z Barcelony. Nie wytrzymał

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Albert Gea | screen: https://x.com/elchiringuitotv/status/1868463841690177637


Porażka 0:1 Barcelony przeciwko Leganes sprawiła, iż walka o mistrzostwo Hiszpanii może stać się jeszcze bardziej zacięta. Aktualnie na dystansie jednego punktu są trzy drużyny - Barcelona, Atletico Madryt i Real Madryt. Wynik meczu Barcelona - Leganes trafił do Antonio Rudigera, piłkarza Realu, który pokazał telefon jednemu z influencerów i zaczął się śmiać. "Nie krył swojej euforii i nie mógł powstrzymać śmiechu" - czytamy w hiszpańskich mediach.
Z przewagi FC Barcelony nad rywalami nie zostało już nic. Zespół Hansiego Flicka przegrał 0:1 z Leganes po golu Sergio Gonzaleza z czwartej minuty. W ten sposób Barcelona przez cały czas ma 38 punktów, a więc już tyle samo, co drugie Atletico Madryt. Real Madryt znajduje się na trzecim miejscu i ma punkt mniej od swoich konkurentów. W barwach Barcelony zawiódł Robert Lewandowski, który zagrał 66 minut, ale zmarnował sześć sytuacji bramkowych. Potem Polak został zmieniony przez Ferrana Torresa.


REKLAMA


Zobacz wideo Co się dzieje z Mbappe? Kosecki: Siadł mu mental. Gole mu nie pomogą


Czytaj także:


Tak piłkarze Leganes podsumowali Lewandowskiego. Poszło w świat


Jednocześnie Lewandowski nie powiększył przewagi nad rywalami w klasyfikacji strzelców, ale wciąż pozostaje jej liderem z 16 trafieniami. - Lewandowski nie strzela tego, co powinien był strzelić. Trzykrotnie miał sytuację "sam na sam" z bramkarzem, stał mniej więcej tak przed Dimitrevskim i trzy razy się pomylił - mówił hiszpański dziennikarz Joti Jorda w programie "El Chiringuito de Jugones".
- Czy dobrze odczytałem zamiary Lewandowskiego? Nie przewidziałem tego dobrze, ani nie zatrzymałem go skutecznie. Przeanalizowaliśmy Lewandowskiego i wiedzieliśmy, iż może strzelać z każdej pozycji, ale w takich sytuacjach ma tendencję do strzelania na bok. Na szczęście obroniłem, ale technicznie rzecz biorąc, gdybym utrzymał pozycję dłużej, mogłoby to być jeszcze łatwiejsze. Estetycznie wygląda to na świetną obronę. Na szczęście udało mi się go zatrzymać - mówił Marko Dmitrović, bramkarz Leganes, który był w stanie zatrzymać Lewandowskiego.
Piłkarz Realu Madryt nie wytrzymał po meczu Barcelony. "Szydził"
Wynik meczu Barcelony z Leganes nie zwrócił uwagi jedynie ekspertów czy kibiców obu drużyn. W sieci pojawiło się nagranie z udziałem Antonio Rudigera. Obrońca Realu Madryt pojawił się na wydarzeniu zorganizowanym przez koncern Red Bulla. Nagle Rudiger pokazał jednemu z influencerów swój telefon, na którym widniał wynik spotkania Barcelony. Rudiger zaczął się śmiać z porażki największego rywala Realu Madryt, a wspomniany influencer był kibicem Barcelony.


Czytaj także:


Probierz go nie powołuje, a Niemcy się nim zachwycają. Znowu to zrobili


"Rudiger przyłapany na szydzeniu z Barcelony. Nie krył swojej euforii i nie mógł powstrzymać śmiechu" - pisze kataloński dziennik "Sport". "Rudiger został przyłapany, gdy szydził z Barcelony. Ta reakcja stała się viralem w mediach społecznościowych. Widać, jak Rudiger śmieje się i pokazuje wynik meczu na swoim telefonie" - dodaje "Mundo Deportivo".


Zobacz też: Hiszpanom puściły hamulce po blamażu Barcelony. "Gów****y"
Barcelona i Real Madryt zagrają jeszcze po jednym ligowym meczu w 2024 r. W sobotę Barcelona zmierzy się o godz. 21:00 z Atletico Madryt, natomiast w niedzielę o godz. 16:15 Real Madryt zagra z Sevillą.
Idź do oryginalnego materiału