Piłkarz Lechii Gdańsk przeprosił trenera. „On był zmiażdżony”

1 tydzień temu
Lechia Gdańsk w minionej kolejce Ekstraklasy zremisowała z Cracovią. Rozczarowujący występ zanotował między innymi Maksym Diaczuk. Jak przyznał trener John Carver, ukraiński obrońca po meczu przyszedł do gabinetu i przeprosił za swoje błędy.
Idź do oryginalnego materiału