Piłkarzem Lecha Poznań mającym w okresie 2025/2026 duży wpływ na osiąganie dobrych wyników jest Timothy Ouma. Pierwszy w historii naszego klubu Kenijczyk to taki talizman Kolejorza, zawodnik będący gwarancją zwycięstw Mistrza Polski.
Timothy Ouma rozegrał w niebiesko-białych barwach już 14 spotkań na 2 różnych frontach zaliczając 7 występów w Ekstraklasie i 7 w europejskich pucharach. 21-letni defensywny pomocnik miał świetny debiut, dnia 22 lipca wchodząc na boisko w 46 minucie spotkania z Breidablikiem Kopavogur 7:1 błyszczał w środkowej strefie boiska wyglądając na tle Islandczyków jak gracz z innej planety. Należało jednak pamiętać, iż rywal gwałtownie stracił gola, przez co posypała mu się cała taktyka, a po wejściu Oumy był już rozbity mentalnie i wysoko przegrywając czekał wyłącznie na koniec meczu.
Prawonożny zawodnik krótko po tym debiucie wyszedł od początku na mecz w Gdańsku, w którym łatwo tracił piłki, nie wiedział co się dzieje, nie nadążał za rywalami i z żółtą kartką na koncie opuścił boisko już po 30 minutach (trener Niels Frederiksen pamiętając o sytuacji Alexa Douglasa z lutego wolał zdjąć Timothego Oumę). Kolejne mecze lepsze nie były, Kenijczyk irytował kibiców ślizganiem się po boisku mając ewidentnie problem z butami, które uniemożliwiały mu utrzymanie równowagi na śliskich murawach. W pierwszej połowie sierpnia Ouma był głównie zmiennikiem, przełom nastąpił pod koniec tamtego miesiąca i od blisko 2 miesięcy 21-latek to już ważna postać środkowej strefy Mistrza Polski.
Suche statystyki mówią wiele. Timothy Ouma w wyjściowej jedenastce Lecha Poznań pojawił się łącznie 8 razy, z czego 6 razy grał od 1 do 90 minuty. W tych 8 meczach Mistrzowie Polski odnieśli 7 zwycięstw i raz zremisowali głównie przez czerwoną kartkę. Ponadto jedynie z Timothym Oumą od początku Kolejorz zachował 3 czyste konta w rozgrywkach 2025/2026.
MECZE I WYNIKI KOLEJORZA Z OUMĄ OD POCZĄTKU:
—
26.07, Lechia – Lech 3:4 (1-30)
30.07, Breidablik – Lech 0:1 (1-90)
28.08, Genk – Lech 1:2 (1-90)
31.08, Lech – Widzew 2:1 (1-59)
20.09, Termalica – Lech 0:2 (1-90)
24.09, Raków – Lech 2:2 (1-90)
02.10, Lech – Rapid 4:1 (1-90)
05.10, GKS – Lech 0:1 (1-90)
Warto również dodać, iż w 2 domowych meczach ligowych z Koroną Kielce oraz Zagłębiem Lubin, w których Kenijczyka zabrakło na murawie podopieczni Nielsa Frederiksena zdobyli tylko punkt. Jego brak był widoczny szczególnie w pierwszym spotkaniu po wrześniowej przerwie na kadrę, w którym przegraliśmy przy Bułgarskiej z „Miedziowymi” 1:2. Timothy Ouma zaliczył za to pozytywne wejście w starciu z Jagiellonią Białystok, gdy pojawił się na murawie przy stanie 2:2 i od tego czasu bliższy wygranej był Lech Poznań, po jego wejściu rywal stworzył pod naszą bramką niewielkie zagrożenie.
Timothy Ouma w trwającym sezonie ligowym może pochwalić się 81% skutecznością zagrań, z czego 84% na naszej połowie i 78% na połowie rywali. 21-latek występujący rok temu o tej porze w fazie ligowej Ligi Europy ze szwedzkim Elfsborgiem Boras podczas ligowej jesieni 2025 odbiera średnio 3,7 piłek na mecz. Jego liczby wygranych pojedynków już tak dobre nie są, 38% wygranych starć 1 na 1 to akurat słaby rezultat jak na klasyczną szóstkę, wrażenia nie robi też liczba 42% wygranych pojedynków w powietrzu.
Piłka nożna to oczywiście nie tylko suche statystyki przydatne czasem do analiz. Wystarczy oglądać mecze Lecha Poznań, by widzieć umiejętność Oumy, której nie ma w statystykach. Kenijczyk potrafi odpowiednio ustawić się w polu karnym, wie w którym momencie cofnąć się do obrony, przewiduje to, gdzie może spaść z piłka, a na 35-45 metrze umie ustawić się tak dobrze, by regularnie przerywać ataki rywali lub uniemożliwiać im np. podanie do konkretnego zawodnika w środku pola czy zagranie z lewej na prawej stronę lub na odwrót.
Przypomnijmy, iż Timothy Ouma przebywający aktualnie na obozie kadry narodowej jest tylko wypożyczony ze Slavii Praga. Klub nie ma zapisanej opcji wykupu tego pomocnika, ponadto Czesi już w zimowym okienku transferowym mogą skrócić wypożyczenie, o czym wielu kibiców nie wie. 21-latka nie byłoby dziś przy Bułgarskiej, gdyby nie wcześniejsze problemy Radosława Murawskiego, defensywny pomocnik został wypożyczony okazyjnie, ponieważ wiosną 2025 nie mógł przebić się w klubie, który zimą zapłacił za niego Szwedom sumę w wysokości 2 mln euro.
Szanse na grę Timothego Oumy w niedzielę, 19 października, o godzinie 14:45 są spore. Kenijczyk najpóźniej rano w piątek, 17 października ma dołączyć do drużyny i odbyć 2 treningi przed meczem z Pogonią Szczecin.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
