Piłkarz Borussii nie poleciał z drużyną na mecz z PSG. Nie uwierzycie, dlaczego

1 tydzień temu
Borussia Dortmund już we wtorek zmierzy się w rewanżowym starciu półfinału Ligi Mistrzów z PSG. Piłkarze Edina Terzica przystąpią do tego meczu w nieco lepszej sytuacji, gdyż pokonali rywali na własnym stadionie 1:0. Jak się okazuje, do samolotu z całym zespołem nie wsiadł jeden z zawodników, który miał do wykonania niezwykle ważne zadanie. Nowe wieści w tej sprawie przekazał dziennik "Bild".
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Borussii Dortmund były wyjątkowo niestabilne. Pod koniec marca potrafiła przecież pokonać na Allianz Arenie Bayern Monachium 2:0, by tydzień później przegrać u siebie z VfB Stuttgart 0:1. Następnie, choć zaskoczyła wszystkich i wyeliminowała w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico, boleśnie poległa w lidze z RB Lipsk aż 1:4. Minęły jednak cztery dni, a piłkarze Edina Terzica wyszli na boisko i sensacyjnie wygrali z PSG 1:0.
REKLAMA


Zobacz wideo Sztafeta 4x400 mężczyzn z awansem na igrzyska! Mateusz Rzeźniczak: Nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy


Piłkarz Borussii nie przyleciał z drużyną na mecz z PSG. Sensacyjny powód
Przed nimi teraz dużo trudniejsze zadanie, gdyż nie dość, iż muszą utrzymać wynik, to zrobić to na Parc de Princes. Terzić ma jednak powody do zadowolenia, ponieważ będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Jak się okazuje, jeden z nich doleci jednak do drużyny nieco później.
Dziennik "Bild" poinformował we wtorek, iż Kjell Watjen finalnie przyleci do Paryża dopiero w dzień spotkania, a nie jak cała drużyna w poniedziałek. Dlaczego? Ano dlatego, iż piłkarz we wtorek rano musi... napisać egzamin maturalny z matematyki. - Jest zestresowany egzaminami. Mimo to zabierzemy go jednak na mecz z PSG - zdradził dyrektor sportowy Sebastian Kehl. Sytuacja uległa zmianie, gdyż jeszcze w poniedziałek miał opuścić to starcie i skupić się na maturze. "Przeżywa gorzkie chwile, ale edukacja jest dla niego najważniejsza" - pisał "Bild".


Watjen zadebiutował w seniorskiej drużynie Borussii w sobotnim starciu Bundesligi z FC Augsburg (5:1). Mimo iż Terzić wystawił cały rezerwowy skład, to 18-latek pokazał się bardzo dobrze, a portal Sofascore ocenił choćby jego występ na 7,9, czyli trzecią najwyższą notę po Marco Reusie (8,7) oraz Youssoufie Moukoko (8,5). Dziennik "Bild" wystawił mu za to "dwójkę", natomiast on ocenia zawodników w skali 1-6, gdzie "jedynka" to klasa światowa, a "szóstka" to występ poniżej krytyki.


"Był bardzo pewny siebie. Wiele razy prosił o podanie, a ponadto bardzo dobrze poruszał się po murawie. Zebrał cenne doświadczenie" - wyjaśniał Kehl. Choć Watjen pojawi się w Paryżu, to praktycznie zerowe są szanse na to, iż rozpocznie to spotkanie w podstawowym składzie. Niewykluczone jednak, iż przy korzystnym wyniku sztab podejmie decyzję o daniu mu szansy. Początek wtorkowego starcia o godz. 21:00.
Idź do oryginalnego materiału