Pierwsze przełamanie w 29. gemie. Dramatyczny mecz Polaka w Australian Open

olimpiada.interia.pl 1 dzień temu

Ledwie tydzień temu Maks Kaśnikowski rozegrał w challengerze w Canberze dwa dramatyczne trzysetowce, po czym wycofał się z rywalizacji. Nie chciał pewnie ryzykować zdrowia tuż przed startem kwalifikacji Australian Open, a chyba wiedział, co się będzie święcić. W Melbourne spotkało go to samo - znów trzy sety, w tym dwa tie-breaki. I gdy w końcu ktoś został przełamany, to właśnie on! Polak zareagował wspaniale, wygrał pięć kolejnych gemów w starciu z Litwinem Viliusem Gaubasem. I awansował do drugiej rundy - 6:7 (7), 7:6 (2), 6:2.


Idź do oryginalnego materiału