Od wtorku znamy już układ grup w ramach WTA Finals. Iga Świątek trafiła na Coco Gauff, Jessikę Pegulę i Barborę Krejcikovą. Wśród fanów pojawiały się pewne wątpliwości, co do występu ostatniej z wymienionych zawodniczek. Czeszka skreczowała w swoim poprzednim meczu, później przez jakiś czas nie trenowała. Relacja, którą zamieściła w swoich mediach społecznościowych, rozwiała wszelkie jednak niejasności. Mistrzyni Wimbledonu jest już w samolocie i niedługo zamelduje się w Rijadzie. Jej mecz z Igą zaplanowano na 3 listopada.