Pierwsza Polka, która została profesjonalnym kierowcą driftingowym

3 tygodni temu

– „Polska Królowa Driftu”. Jak czujesz się z takim tytułem?

– Bardzo dobrze! Zwłaszcza iż napisałam o tym pewną historię. Wcześniej w driftingu nie wyłaniano „mistrza”, a był nim „król”. Dlatego, kiedy jako pierwsza kobieta weszłam do tego świata, media dały mi tytuł „królowej”. Z czasem przypieczętowałam to wyróżnienie, zdobywając podwójne mistrzostwo Polski kobiet, co oficjalnie pozwoliło mi nazywać się właśnie „królową”.

– Idźmy za ciosem, pochwal się innymi sukcesami

Idź do oryginalnego materiału