Piękne słowa Yamala. Tak, to o Lewandowskim

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Vincent West / REUTERS


Kibice FC Barcelony nie mogli wymarzyć sobie lepszego początku ligowych rozgrywek. Po przyjściu Hansiego Flicka drużyna zyskała nową tożsamość, czego efektem są kapitalne wyniki. W świetnej formie jest również Robert Lewandowski, który jak na razie zasiada na fotelu lidera klasyfikacji strzelców. Ostatnio w ciepłych słowach o Polaku wypowiedział się Lamine Yamal. Widać, iż panowie darzą się ogromnym szacunkiem i sympatią.
10 - tyle goli do tej pory w La Liga zdobył Robert Lewandowski. Zajęło mu to dziewięć kolejek. Jak na razie żaden piłkarz hiszpańskiej ligi nie może pochwalić się lepszym wynikiem. choćby sam Kylian Mbappe, który od tego sezonu występuje w Realu Madryt. Widać, iż pod wodzą Hansiego Flicka kapitan reprezentacji Polski przeżywa drugą młodość. Wpływ Niemca na drużynę z Katalonii jest ogromny.

REKLAMA







Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim



Yamal posłodził Lewandowskiemu. Powiedział to wprost
24 punkty w dziewięciu meczach z bilansem 28:9 to również zasługa m.in. Lamine'a Yamala. Po powrocie z mistrzostw Europy 17-latek jest w fenomenalnej dyspozycji. Mimo nastoletniego wieku stanowi o sile Barcelony, dla której w obecnej kampanii rozegrał już łącznie 11 spotkań, strzelając pięć bramek i notując tyle samo asyst.


Maszyna Flicka działa niemal nienagannie, a co najważniejsze, w zespole nie ma niezdrowej rywalizacji. Doskonale udowadniają to ostatnie słowa Yamala o Lewandowskim, które młody Hiszpan powiedział w rozmowie z Radio Nacional. Lider naszej kadry z pewnością będzie bardzo zadowolony. - Strzela wszystko, co mu podasz. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Mam nadzieję, iż zdobędzie Trofeo Pichichi (król strzelców La Ligi - przyp.red.) - powiedział skrzydłowy Barcelony o Polaku, wykazując się wielkim altruizmem.
Jak widać, mimo swojej obecnej sławy Lamine Yamal chce, aby to Robert Lewandowski został królem strzelców La Liga. Nie od dziś wiadomo, iż obaj zawodnicy darzą się wielką sympatią. Być może w ten sposób 17-latek chciał odpowiedzieć na słowa Polaka, który nazwał go niedawno "najlepszym skrzydłowym na świecie".


- Bez wątpienia ma potencjał, by być najlepszym piłkarzem na świecie w przyszłości. Ma 17 lat i bardzo długą karierę przed sobą. W świecie piłki nożnej czasami nie jest tak istotne, jak zaczynasz, ale to, jak kończysz czy jaki jesteś przez 10, czy 15 lat. Lamine w tej chwili jest na szczycie, ale ważne jest, aby ludzie wokół niego pozostawali normalni i przypominali mu, iż piłka nożna to dla niego nie tylko ten konkretny moment, choćby nie najbliższe 2-3 lata, ale kolejne 10, 15 czy choćby 17 lat - podkreślał 36-latek.
Idź do oryginalnego materiału