Pięć wspaniałych kwadransów młodej Polki. Zagra o tytuł, nikt na nią nie stawiał

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Dla Moniki Stankiewicz turniej ITF W35 w Faro pod wieloma względami był już niezwykły, pobijała w nim życiowe rekordy. Okazała się lepsza od pięciu rywalek, ale w sobotę ta passa miała zostać przerwana, nie była faworytką starcia z Francuzką Yasmine Mansouri. Zwłaszcza, iż rywalka w poprzednim tygodniu wygrała większy turniej w Quinta da Lago, a w rankingu WTA jest notowana wyżej aż 626 pozycji. Tyle iż dziś była bezradna, z niedowierzaniem patrzyła na to, co wyczynia niespełna 18-letnia Polka. Stankiewicz wygrała 6:1, 6:2 i w niedzielę...


Idź do oryginalnego materiału