Kiedy Merino wciskał piłkę do siatki w 31. minucie, pomyśleliśmy “Pozamiatane”. Arsenal miał 3:0 na tablicy, pełną kontrolę i już rozłożony na łopatki zespół z Eindhoven. Wystarczyło wtedy odpalić tryb eco i skupić się już na następnym spotkaniu ligowym, bo Holendrzy w dzisiejszym wydaniu nie byli dla “Kanonierów” żadnym wyzwaniem. Ale gol Langa w 43. […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Piąta, szósta, siódma… Takie mecze nawiedzają w snach
Powiązane
Obiecujący debiut w KSW. Polsko-francuskie starcie w Lyonie
1 godzina temu
Ich sezon jest na krawędzi. A teraz jeszcze to!
1 godzina temu
Będzie hitowy transfer? To oni kuszą Salaha
1 godzina temu
Co z torem Polonii Bydgoszcz? Gwiazda klubu mówi wprost
2 godzin temu
Nie żyje Halina Pikuła. Żałoba w polskim sporcie
2 godzin temu
Polecane
Tygodniowa wyprzedaż na Steam. Sporo niezłych okazji na PC
1 godzina temu