W Serie A bronili i bronią bramkarze, którzy mają na koncie występy w reprezentacji Polski. Swego czasu w Fiorentinie grał Artur Boruc. Przez lata Wojciech Szczęsny strzegł bramki Romy i Juventusu. Bartłomiej Drągowski był pewnym punktem we Florencji, Empoli i Spezii. Łukasz Skorupski także grał w Rzymie i Empoli, a dziś jest liderem Bologni. niedługo do tego grona może dołączyć kolejny golkiper.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o obrazkach w mediach z szatni piłkarskiej: To wszystko jest tak udawane i klejone
Polak na celowniku włoskiego giganta
Jak informuje portal meczyki.pl, AS Roma wyraża zainteresowanie Sławomirem Abramowiczem, bramkarzem Jagiellonii Białystok. W tym sezonie 21-latek jest pierwszym wyborem trenera Adriana Siemieńca. Zagrał w 28 meczach we wszystkich rozgrywkach, dziesięć razy zachował czyste konto. Razem z Jagiellonią jest w grze o mistrzostwo i Puchar Polski, awansował do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Zadebiutował także w reprezentacji Polski U21.
Przedstawiciele Romy mieli już kontaktować się z otoczeniem młodego golkipera, który zrobił na nich piorunujące wrażenie. Cenią jego umiejętność gry nogami i wysoki procent celnych podań. Polak jest jednym z najdokładniej grających młodych bramkarzy w Europie. Dostrzegają w nim duży potencjał i patrzą na niego przyszłościowo w kontekście bramki "Giallorossich". W dodatku Włosi byliby w stanie spełnić wymagania finansowe białostoczan.
Abramowicz ma istotny kontrakt z Jagiellonią do końca przyszłego sezonu. Transfermarkt wycenia bramkarza na jeden milion euro. Ale w związku z tym, iż mistrz Polski ma młodego golkipera, na którym może zarobić, to będzie chciał dostać ok. pięć milionów euro. Taka cena była zbyt wysoka dla belgijskiego Westerlo, które oferowało niecałe dwa miliony.
Zobacz też: Ujawniają, ile wynosi dług Lechii Gdańsk. Lepiej się trzymajcie
Trudno sądzić, iż Jagiellonia puści Abramowicza już zimą, kiedy będzie się szykować do gry na trzech frontach. Prędzej w grę wchodziłby letni transfer.
Gdyby 21-latek faktycznie przyszedł do Romy, to najprawdopodobniej udałby się od razu na wypożyczenie, by regularnie grać. Mike Svilar jest w tej chwili pewnym punktem włoskiego zespołu. Drugim bramkarzem jest Mathew Ryan. Australijczyk przegrał niedawno walkę o skład w FC Kopenhadze z Kamilem Grabarą. Trzecim golkiperem jest 18-letni Renato Marin.
Jagiellonia Białystok ma zaplanowane cztery sparingi w trakcie obozu przygotowawczego w styczniu - z Dinamem Zagrzeb, CSKA 1948 Sofia, NK Maribor i Partizanem Belgrad. Do gry o stawkę wróci 2 lutego, wtedy podejmie u siebie Radomiaka Radom.