Paweł Tyburski zapewnia: Jestem w stanie być w KSW! Wiem na ile mnie stać!

2 lat temu

Paweł Tyburski w rozmowie z portalem FanSportu.pl zapewnił, iż jest w stanie być w największej organizacji w naszym kraju. Podopieczny Przemysława Szyszki gwarantuje, iż ma świadomość na ile go stać.

Przypomnijmy, iż ”Tybori” gwałtownie wraca do klatki FAME MMA. Paweł drugiego września podczas 19 edycji w Krakowie stoczy rewanżowe starcie z raperem Alberto Simao. Walka została zakontraktowana w formule K-1 w małych rękawicach. Przypomnijmy, iż na tej samej gali wystąpi jego brat bliźniak – Piotr, którego również czeka rewanż. Mowa o drugim starciu z Tomaszem Gromadzkim.

Pierwsze starcie z ”Zadymą” zostało ogłoszone jako jeden z najbardziej emocjonujących pojedynków w freak fightach – jeżeli chodzi o poziom itp. Po całym dystansie ogłoszono remis. Tym samym freakowa organizacja postanowiła gwałtownie doprowadzić do rewanżowego starcia.

Tyburski o KSW!

Paweł Tyburski w rozmowie z FanSportu.pl zapewnia, iż ostatnia przegrana z Michałem ”Wampirem” Pasternakiem to wypadek przy pracy.

”Tybori” wypowiedział się również o potencjalnym pojedynku w największej organizacji w naszym kraju. Tyburski podkreśla, iż wie na ile go stać.

Ja uważam, iż stać mnie na to wszystko, na co mnie ludzie wystawiają do tego, iż do KSW i tak dalej. Jestem w stanie to zrobić. Zapi**** naprawdę, dwa razy dziennie treningi robię (…) Mnie porażki budują najbardziej, nie sukcesy, bo ja jestem człowiekiem sukcesu. Wiem, na ile mnie stać i to ludzie później dostrzegą.

Paweł przed walką z ”Wampirem” mógł pochwalić się passą czterech zwycięstw z rzędu. Tyburski pokonywał przed czasem Denisa ”Bad Boya” Załęckiego, Adama Soroko czy chociażby Łukasza Lupę.

Idź do oryginalnego materiału