12 godzin temu
Lakers zajmują w tej chwili czwarte miejsce na Zachodzie, ale z pewnością nie grali tak przez cały grudzień. w tej chwili ich bilans w miesiącu wynosi 2-3, a jest bardzo, bardzo blisko 1-4.
Istnieją rażące problemy, które wydają się być nieustannie zamiatane pod dywan, takie jak ogólny brak atletyzmu i umiejętności defensywnych w połączeniu z fatalną grą na ławce rezerwowych.
Więcej: Oto dwa sposoby, w jakie Lakers mogą rozwiązać swoje największe problemy
Wśród ujawnionych problemów znalazł się lekko zauważalny spadek gry LeBrona Jamesa.
Minęło dopiero osiem meczów, ale jak dotąd w całym sezonie LeBron notuje średnio 16,5 PPG, 6,0 RPG i 7,6 APG. Liczby te znacznie odbiegają od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w przypadku LeBrona Jamesa.
Fani Lakers nie są jedynymi, którzy zauważają szybki spadek gry w tym sezonie. Teraz przykuło to uwagę jednego ze starych rywali LeBrona, Paula Pierce’a, który miał pewne przemyślenia na temat Króla w jego 23. kampanii.
Paul Pierce celuje w ostatnią grę LeBrona Jamesa
Podczas podcastu Pierce’a „No Fouls Giver” odbyli hipotetyczną rozmowę na temat tego, kto wygra, jeżeli zmierzy się z innymi zespołami podcasterów. Kiedy pojawił się pomysł Mind the Game, Pierce z pewnością miał swoje myśli.
Paul Pierce mówi, iż mógłby teraz strzec tej wersji LeBrona
( @NFGShow / https://t.co/d5TOsx9cE1) pic.twitter.com/o2MIYBA7jE
— NBACentral (@TheDunkCentral) 10 grudnia 2025 r
Pierce powiedział: „Bron… Mógłbym teraz chronić LeBrona. Mogę teraz chronić tę wersję LeBrona!”
To szalone stwierdzenie z kilku powodów. Po pierwsze, Pierce przeszedł na emeryturę prawie 10 sezonów temu, w 2017 roku. Po drugie, Pierce nie mógł chronić LeBrona podczas jego kariery, więc co do cholery jego zdaniem mogło się zmienić od tego czasu?
Niezależnie od jego obecnego kryzysu LeBron spakowałby Paula Pierce’a jak U-Haul, nie zastanawiając się nad tym zbyt wiele.
Miejmy nadzieję, iż Jamesowi uda się sprawić, iż w miarę upływu sezonu te komentarze będą wyglądać coraz bardziej absurdalnie, ponieważ wieści, jakie Lakers przekazali dzisiaj na temat Austina Reavesa, będą potrzebne Los Angeles.
