W środowisku piłkarskim mało komu podoba się pomysł rozszerzonego formatu Klubowych Mistrzostw Świata. Narzekają wszyscy. Od piłkarzy, przez trenerów, aż po działaczy klubów, które pojawią się latem w USA. Dlaczego? Wyeksploatowani zawodnicy rozpoczną turniej zaraz po zakończeniu sezonu, co nikomu nie jest na rękę. Jedno jest pewne, zadowolona będzie FIFA z Giannim Infantino na czele, która zgarnie olbrzymie pieniądze.
REKLAMA
Zobacz wideo Polska sztafeta z brązowym medalem mistrzostw Europy w short tracku. Pierwszy raz od 12 lat!
FIFA spanikowała przed KMŚ. Ceny biletów poszły w dół
Szef FIFA, chcąc podnieść prestiż KMŚ, powiększył liczbę uczestników z siedmiu do... aż 32! Tym samym w dniach 15 czerwca - 13 lipca dostaniemy olbrzymi turniej z fazą grupową i pucharową. Drużyny zostaną podzielone na osiem czterozespołowych dywizji, z których do ćwierćfinałów awansują po dwie najlepsze ekipy.
W zawodach udział wezmą kluby, takie jak Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium, Chelsea czy Inter Miami z Lionelem Messim. Mogłoby się wydawać, iż w takiej sytuacji zainteresowanie KMŚ w tym roku będzie ogromne, a fani za wszelką cenę będą chcieli zdobyć wejściówki na najważniejsze spotkania. Tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Jak ustalili ostatnio angielscy dziennikarze, "FIFA drastycznie obniżyła ceny biletów" - czytamy na łamach "Daily Mail". Według cytowanego źródła organizacja zwyczajnie obawia się, iż popularność turnieju będzie znikoma, dlatego ceny poszły w dół. Co więcej, obniżki wejściówek były naprawdę olbrzymie. Ponoć ceny biletów na mecze 1/8 finału spadły o 375 proc.! O jakich kwotach mowa?
od dzisiaj najtańsze można kupić za 140 dolarów (około 564 zł), a jeszcze do niedawna kosztowały aż 526 dolarów, czyli 2100 zł. Na finał Klubowych Mistrzostw Świata można dostać się już za 300 dolarów (ponad 1200 zł). "FIFA twierdzi, iż ma to na celu nagradzanie lojalności kibiców, którzy wybiorą się do USA" - pisze "Daily Mail". Fani, którzy kupili bilety po starej cenie, mogą wymienić je na ich tańsze odpowiedniki.
Zobacz też: Ależ wrze w Hiszpanii przez to, co robi Real. "Po prostu stracili rozum"
Mimo olbrzymich obniżek wejściówki na mecze KMŚ przez cały czas nie cieszą się zbyt wielkim zainteresowaniem, co podkreśla angielska gazeta. "Ich sprzedaż wydaje się co najwyżej powolna, a perspektywa pustych miejsc jest ogromna" - czytamy. Transmisję z turnieju przeprowadzi platforma DAZN, którą zachwycał się Gianni Infantino. - Już od początku chcieliśmy, by 32 najlepsze drużyny świata rywalizowały w imprezie, która jest oparta m.in. na zasługach, by ukoronować jedynego oficjalnego 'mistrza świata FIFA'. Dlatego też FIFA zależało, by jak najwięcej fanów mogło śledzić rozgrywki, a porozumienie z DAZN to gwarantuje. Pod względem transmisji nowe Klubowe Mistrzostwa Świata będą najbardziej dostępną klubową imprezą piłkarską w historii - mówił szef FIFA.