Maxi Oyedele rozegrał tylko jeden sezon w Legii Warszawa, ale miał spory wkład w zdobycie Pucharu Polski i awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Zdołał także zadebiutować w reprezentacji Polski. To wszystko przykuło uwagę klubów z czołowych europejskich lig.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek czy Aryna Sabalenka? Kibice w Londynie zdecydowali...
Padło słynne "Here we go!". Reprezentant Polski przenosi się do Francji
Już od kilku dni wiadomo, iż transfer Oyedele jest na finiszu. Pomocnik nie znalazł się w kadrze meczowej na pierwszy mecz eliminacji Ligi Europy z Aktobe oraz niedzielny Superpuchar Polski z Lechem. Było pewne, iż w Legii dłużej grać nie będzie, a teraz przenosiny do Francji zostają finalizowane. 20-latek trafi do RC Strasbourg, o czym poinformował dziennikarz Fabrizio Romano. Padło już słynne "Here we go!". Francuski klub zdecydował się uruchomić klauzulę odstępnego wynoszącą 6 milionów euro, ale aż 40 proc. tej kwoty trafi do Manchesteru United. To efekt zapisów w momencie transferu Polaka do Warszawy.
"RC Strasbourg sfinalizowało transfer Maxiego Oyedele z Legii Warszawa, ruszamy! Klub aktywował klauzulę odstępnego wynoszącą 6 milionów. Manchester United otrzyma 40% tej kwoty. Dzisiaj wykonano badania lekarskie, a umowa do czerwca 2030 r. ma zostać podpisana wieczorem" - napisał na portalu X.
RC Strasbourg to siódmy zespół minionego sezonu Ligue 1, który zagra w Lidze Konferencji (zacznie od czwartej rundy kwalifikacji). Warto wspomnieć, iż klub z północno-wschodniej Francji ma właścicielskie powiązania z Chelsea, a więc drużyną mającą okazję na własne oczy przekonać się o możliwościach dwukrotnego reprezentanta Polski.