Z roku na rok świąteczne widowiska stają się coraz bardziej imponujące. Technologie świetlne, które kiedyś ograniczały się do tradycyjnych lampek na choinkach, dziś przybierają formę spektakularnych pokazów na masową skalę. Jeden z takich spektakli, zorganizowany w Teksasie (USA), zachwycił widzów na całym świecie, jednocześnie wpisując się na karty historii dzięki nowemu rekordowi Guinnessa.
REKLAMA
Zobacz wideo Matteo Brunetti o katolicyzmie. "Polska próbuje być bardziej święta niż Watykan". Wspomina również propozycje, które otrzymał z TVP
Ile dronów potrzeba na pokaz? Wyjątkowy spektakl, który wpisany został do księgi rekordów
Święta to czas kolorowych lampek, migoczących dekoracji i widowisk, które rozświetlają ciemne zimowe noce. Firma Sky Elements Drones, znana z innowacyjnych projektów, tym razem postawiła poprzeczkę niezwykle wysoko. Pod koniec listopada w Mansfield w Teksasie odbył się pokaz, w którym udział wzięło niemal 5 tysięcy dronów. Spektakl nawiązywał do atmosfery Bożego Narodzenia w sposób, jakiego jeszcze nie widziano. Amerykanie stworzyli na niebie podświetlaną piernikową wioskę, wypełnioną latarniami w kształcie lasek cukrowych i domkami z piernika. Miasteczko ożywało z każdym detalem. Kiedy zapadał zmrok, światła rozświetliły budynki, a z kominów uniósł się dym, tworząc prawdziwie zaczarowany krajobraz. Kulminacyjnym punktem było pojawienie się Świętego Mikołaja, który szybował wśród gwiazd w saniach, otoczony reniferami. To nietuzinkowe widowisko zostało oficjalnie uznany za nowy rekord Guinnessa w kategorii "największy powietrzny pokaz piernikowej wioski stworzony z dronów".
Jakich dronów używa Sky Elements? Kreatywność i innowacja na najwyższym poziomie
Sky Elements Drones od lat zachwyca swoimi projektami, a ich portfolio rekordów stale rośnie. To już 11. tytuł w dorobku amerykańskiej firmy, obok takich osiągnięć jak największa fikcyjna postać czy największy obraz wyświetlony przez drony.
Mamy nadzieję, iż pokazaliśmy, co jest możliwe, gdy kreatywność i innowacja idą w parze. Dziękujemy całemu zespołowi, który pracował nad urzeczywistnieniem tej wizji. Projekty o takiej skali i zakresie mogą być realizowane tylko przez oddany i pełen pasji zespół. Dzięki wam święta każdego z nas są nieco bardziej magiczne
- napisano na stronie internetowej Sky Elements Drones.
Dzisiejszy sukces to dowód na wyjątkową innowacyjność i zaangażowanie całego zespołu UVify. Cieszymy się, iż mogliśmy współpracować z Sky Elements, by przesuwać granice możliwości technologii dronowej i tworzyć niezapomniane widowisko
- powiedział Robert Cheek, COO UVify, firmy, która produkuje drony używane w pokazach.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.