2 godzin temu
Paddy Pimblett ma jeden cel, a jest nim pozbawienie pasa „El Matadora”. Anglik wprost o przyszłym – jego zdaniem – zdemolowaniu Ilii Topurii!
Na tę chwilę nie wiemy, kiedy Ilia Topuria stoczy swój kolejny pojedynek. Przypomnijmy, iż pod koniec czerwca sięgnął on po mistrzostwo kategorii lekkiej UFC, pokonując Charlesa Oliveirę już w pierwszej rundzie. Wedle różnych pogłosek ma on powrócić do klatki w styczniu, jednakże nie można tego brać za absolutny pewnik.
Bazując jednak na tych informacjach, miałby on być bohaterem main eventu gali UFC 325, która odbyć ma się właśnie na początku nowego roku w Los Angeles. W kontekście jego rywala mamy tak naprawdę dwie możliwości. Jedna, zdecydowanie bardziej sensowna pod względem sportowym oraz logicznym, którą jest Justin Gaethje. Druga, która ma sens jedynie pod względem biznesowym, a jest nią Paddy „The Baddy” Pimblett.
ZOBACZ TAKŻE: Szef UFC potwierdza działania FBI w sprawie ustawiania wyników walk. Przytoczył rozmowę z zawodnikiem
Brytyjczyk udzielił ostatnio wywiadu, którego prowadzącym był James Sweetname. W jego trakcie Paddy wypowiedział się następująco na temat potencjalnej konfrontacji z Gruzinem:
Zmiadżę jego gębę. Będąc szczerym, jestem w stanie zobaczyć siebie bijącego go, gdziekolwiek walka się będzie toczyła. Ludzie postawili go na piedestale – mają go za kogoś wielkiego, niesamowitego. Ja sprawię, iż spadnie z niego z wielkim hukiem.
Przypomnijmy, iż Anglik jak dotąd ma tylko jedną wygraną z kimś z TOP 15. Mowa w dodatku jest o leciwym Michaelu Chandlerze, który aktualnie nie znajduje się już w 1. dziesiątce. Czy Anglik otrzyma szansę na sięgnięcie po mistrzostwo i odebranie zera z rekordu niesamowitego „El Matadora”?
