Odkąd w 2009 roku Red Bull przejął piątoligowy klub spod Lipska SSV Markranstadt, w tym wschodnioniemieckim mieście powstała drużyna, która przez lata znaczyła coraz więcej w niemieckiej piłce. Już w okresie 2016/17 zameldowali się w Bundeslidze, zostając przy okazji pierwszym klubem w tamtejszej ekstraklasie z terenów byłego NRD, odkąd w 2009 roku spadło Energie Cottbus. RB Lipsk od zawsze miało w Niemczech wielu wrogów. Większość kibiców gardzi nimi jako sztucznie utworzonym gigantem. To jednak nijak nie przeszkodziło im w ustabilizowaniu się w czołówce Bundesligi i zdobyciu m.in. dwóch Pucharów Niemiec (2022, 2023) i dwóch wicemistrzostw kraju (2016/17 i 2020/21).
REKLAMA
Zobacz wideo Natalia Maliszewska po niebezpiecznym wypadku na torze w Gdańsku: Nie wiem, czy chcę to oglądać
Lipsk słynie z wielkich talentów. ale teraz pochwalił się wielką inwestycją
Zazwyczaj, gdy w kontekście Lipska pada słowo "perełka", mowa o młodym talencie, który zaczyna rozkwitać. RB jako część piłkarskiego organizmu Red Bulla ma stały dostęp do zawodników o dużym potencjale. Tylko minionego lata sprzedali Benjamina Sesko za ponad 70 mln euro do Manchesteru United, rok wcześniej Daniego Olmo za 55 mln do Barcelony, a jeszcze rok wcześniej m.in. Josko Gvardiola za 90 mln do Manchesteru City oraz Dominika Szoboszlaia za kolejne 70 mln do Liverpoolu. Jednak tym razem klub z Lipska może pochwalić się czymś zupełnie innym. Mianowicie nową siedzibą klubu.
Nowoczesne centrum warte dziesiątki milionów
Czteropiętrowy, ogromny budynek, mający powierzchnię aż 14 500 metrów kwadratowych. Otwarty został w poniedziałek 24 listopada, ale dziennik "BILD" nie potrzebował więcej niż dwóch dni, by nazwać go "najnowocześniejszą siedzibą w Bundeslidze". - Bardzo duża przestrzeń już po wejściu i ogromne schody prowadzące na dach. W duchu nowoczesnej architektury, w części biurowej nie ma wielu stałych ścian. Większość stanowisk pracy można powiększać lub pomniejszać wedle woli. Na dole kantyna na 120 osób i swego rodzaju loża, gdzie RB będzie podejmować klubowych gości na obiadach w dniach meczowych - czytamy.
Do tego dochodzą jeszcze m.in. duży taras na dachu, skąd można obserwować boiska położonej obok akademii, a także duża siłownia. Zaś jeżeli chodzi o energię, budynek jest wspomagany energią z fotowoltaiki. Ma też przyjazną środowisku hydraulikę. Skoro tyle w nim "bajerów", to ciśnie się na usta pytanie o koszty. Otóż wybudowanie tej siedziby wyniosło aż 60 milionów euro. W ramach porównawczej ciekawostki można dodać, iż cała kadra występującego również w Bundeslidze FC Heidenheim jest na transfermarkt.de wyceniana na 56,8 mln euro.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.

1 godzina temu













