Oto tabela po pierwszym dniu Ekstraklasy. Jest sensacyjny lider

Lech Poznań i Jagiellonia Białystok poprzedni sezon Ekstraklasy kończyły na podium. Nowy zaś otwierają w... strefie spadkowej. Pierwszy dzień rozgrywek od razu przyniósł nam dwie wielkie sensacje. Na inaugurację porażkę ponieśli dwaj wielcy faworyci. Za to pierwszym liderem został beniaminek. Oto jak po piątkowych spotkaniach wygląda sytuacja w tabeli Ekstraklasy.
Ekstraklasa po letniej przerwie powróciła z przytupem. Już pierwszego dnia doczekaliśmy się dwóch potężnych niespodzianek. Na inaugurację sezonu Jagiellonia Białystok kompletnie zaskoczyła dziennikarz, ekspertów i zwykłych kibiców. Przed własną publicznością dostała tęgie lanie od tegorocznego beniaminka - Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Przegrała aż 0:4. A to był dopiero początek...


REKLAMA


Zobacz wideo Syn Jana Urbana skradł show! "Będę musiał się przejechać"


Beniaminek zadziwił na inaugurację sezonu Ekstraklasy. Jest liderem
Zawodnicy Adriana Siemieńca, którzy zeszły sezon zakończyli na trzecim miejscu i przygotowują się do walki o Ligę Konferencji Europy, już po 45 minutach przegrywali 0:3. Do siatki trafiali Kubica, Zapolnik i Fassbender. Po przerwie ekipę z Podlasia dobił raz jeszcze Krzysztof Kubica, ustalając wynik na 4:0.


Zaskakujący wynik padł także w drugim piątkowym meczu. Mistrz Polski - Lech Poznań już od 2. minuty przegrywał z Cracovią po golu Filipa Stojilkovicia. Potem było jeszcze gorzej. Przed przerwą do bramki trafili Ajdin Hasić, a z drugiej stron Mikael Ishak, który wykorzystał rzut karny. W drugiej połowie Cracovia na dobre jednak udowodniła swoją wyższość. Kolejne trafienia dołożyli Hasić i Minczew. Lech uległ 1:4 i nowy sezon rozpoczyna w strefie spadkowej.


Tak wygląda tabela Ekstraklasy po pierwszym dniu. Niebywały widok!
Na ten moment drużyna Nielsa Frederiksena zajmuje 16. miejsce w tabeli. Niżej jest tylko Jagiellonia i Lechia. Niespodziewanie prowadzi Bruk-Bet Termalica Nieciecza z dorobkiem trzech punktów i bilansem bramkowym 4:0. Druga jest Cracovia, która również ma trzy "oczka", ale gorszy bilans. Pozostałe ekipy mają zero punktów z wyjątkiem Lechii Gdańsk. Przed sezonem na zespół z Trójmiasta nałożono karę za naruszenie przepisów licencyjnych związanych z nieterminowym regulowaniem zobowiązań. W związku z tym już na start ma na koncie pięć punktów ujemnych.
Tabela Ekstraklasy [stan na 18 lipca 2025 r.]:


Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 1 mecz, bramki - 4:0, 3 pkt
Cracovia - 1 mecz, 4:1, 3 pkt
Arka Gdynia - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Górnik Zabrze - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Korona Kielce - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Piast Gliwice - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
GKS Katowice - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Motor Lublin - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Wisła Płock - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Pogoń Szczecin - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Legia Warszawa - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Zagłębie Lubin - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Widzew Łódź - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Radomiak Radom - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Raków Częstochowa - 0 meczów, 0:0, 0 pkt
Lech Poznań - 1 mecz, 1:4, 0 pkt
Jagiellonia Białystok - 1 mecz, 0:4, 0 pkt
Lechia Gdańsk - 0 meczów, 0:0, -5 pkt


Sytuacja w tabeli z pewnością będzie dynamicznie zmieniała się w kolejnych dniach. Swoje mecze w tej kolejce ma do rozegrania jeszcze 14 ekip. W sobotę kibice będą mieli okazję zobaczyć starcia Widzewa z Zagłębiem (godz. 14:45), Wisły Płock z Koroną Kielce (godz. 17:30) i GKS-u Katowice z Rakowem Częstochowa (godz. 20:15).