Oto potencjalni rywale polskich drużyn w europejskich pucharach. Łatwo wskazać faworytów

5 godzin temu
Zakończył się sezon 2024/25 w Ekstraklasie. Mistrzem Polski został Lech Poznań, Raków Częstochowa musi zadowolić się drugim miejscem. W europejskich pucharach zagrają też Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa. Na pierwszy rzut oka trudno wyobrazić sobie mocniejszy zestaw pucharowiczów. Co ich spotka w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Lidze Konferencji? Oto potencjalni rywale naszych drużyn w Europie.
Lech Poznań jako mistrz Polski będzie reprezentantem Ekstraklasy w Lidze Mistrzów. Podopieczni Nielsa Frederiksena rozpoczną zmagania już w II rundzie eliminacji, co oznacza, iż wystarczy im jeden wygrany dwumecz, żeby zagrać przynajmniej w Lidze Konferencji. W Lidze Mistrzów schody mogą zacząć się bardzo szybko, o czym pisaliśmy już wczoraj.


REKLAMA


Zobacz wideo Lech Poznań w Lidze Mistrzów?! Wzruszony prezes: Chcemy więcej!


Tak wygląda sytuacja polskich klubów w Europie. Z kim zagrają Raków, Jagiellonia i Legia?
A pozostali przedstawiciele Ekstraklasy? Bardzo dobrze wygląda sytuacja Legii, która jako zwycięzca Pucharu Polski będzie grać w eliminacjach Ligi Europy. Stołeczny klub zacznie je bardzo szybko, bo już od I rundy. Legia pozna swojego rywala już w połowie czerwca, a pierwsze mecze zagra 10 i 17 lipca. Legia będzie rozstawiona od pierwszej do ostatniej rundy kwalifikacyjnej - czyli w teorii powinna trafiać na łatwiejszych rywali.
Jan Sikorski, który prowadzi stronę rankinguefa.pl zauważa, iż wśród potencjalnych rywali Legii w I rundzie eliminacyjnej znajdują się m.in. Paks, Lewski Sofia czy Aktobe.


Jagiellonia Białystok i Raków Częstochowa zagrają w eliminacjach Ligi Konferencji, które zaczną od II rundy - obie drużyny będą w niej rozstawione. Zeszłoroczni mistrzowie Polski będą rozstawieni również w III rundzie, a szansę na to mają choćby w IV rundzie.
Na kogo mogą trafić Jagiellonia i Raków? Tu z pomocą przychodzi Piotr Klimek, który na podstawie rankingów Opta pokazał też polskich odpowiedników potencjalnych rywali tych klubów. Najtrudniejszym przeciwnikiem byłby najpewniej szwedzki AIK. Zdecydowana większość rywali w tej fazie eliminacji jest jednak na poziomie drużyn z polskiej I ligi. Ekstraklasa to już na tyle mocne rozgrywki, iż od najlepszych drużyn z naszego kraju trzeba wymagać, żeby sobie radziły z takimi przeciwnikami.


Dopiero co się skończył piłkarski sezon, ale kolejny już teraz zapowiada się emocjonująco. Ekstraklasa do gry wróci 18 lipca - czyli już po pierwszych meczach Legii Warszawa w eliminacjach do Ligi Europy.
Idź do oryginalnego materiału