Dla Igi Świątek okres od drugiej połowy lutego do pierwszej połowy czerwca najeżony jest licznymi obronami tytułów. Polce nie udało się dokonać tego w Dosze, gdzie odpadła w półfinale. Jednak przed nią jeszcze Indian Wells, Madryt, Rzym, a na koniec oczywiście Roland Garros. Do paryskiej rywalizacji jeszcze jednak sporo czasu, a nasza reprezentantka skupia się już na turnieju w Indian Wells, który rozpocznie się dla niej od II rundy (w I ma wolny los) w piątek 7 marca.
REKLAMA
Zobacz wideo Cyrk na MŚ w Trondheim! Monstrualne kombinezony Niemców. Geiger reaguje
Świątek ostro trenuje przed Indian Wells. Puchar Eisenhowera był tylko częścią
Wiemy już, iż Świątek zagra w niej z lepszą z francusko-amerykańskiej pary Caroline Garcia - Bernarda Pera. Historycznie rzecz ujmując dobre to losowanie, bo z obiema zawodniczkami Polka ma świetny bilans meczów bezpośrednich (3:0 z Perą i 4:1 z Garcią). Do tego jeszcze jednak dwa dni, ale nasza reprezentantka się w międzyczasie bynajmniej nie obija.
Świątek wraz z Hubertem Hurkaczem zagrali w charytatywnym Pucharze Eisenhowera, od trzech lat rokrocznie rozgrywanym przed Indian Wells. Nasi reprezentanci dotarli w mikstowej rywalizacji do półfinału, eliminując po drodze włoską parę Jasmine Paolini - Lorenzo Musetti (10:6) i przegrywając ostatecznie z Amerykanami Madison Keys i Tommy Paul (8-10). Całą rywalizację wygrali Jelena Rybakina i Taylor Fritz. Polka w ramach przygotowań zdecydowała się też na trening wraz z jedną ze swych przeciwniczek.
Roland Garros 2023 kłania się i wita serdecznie. Świątek oraz Muchova trenowały wspólnie
Mowa o Karolinie Muchovej. Czeszka powraca na kalifornijski turniej po roku przerwy, jako iż dwanaście miesięcy temu jeszcze dochodziła do siebie po kontuzji. Rywalki z finału Roland Garros 2023 trenowały razem, czym potem pochwaliły się na Instagramie. Czeszka wrzuciła serię zdjęć, m.in. z Polką. - Wspaniale było was wszystkich zobaczyć. Mam nadzieję, iż podobała wam się praca - napisała w opisie posta. W sekcji komentarzy Świątek żartobliwie napisała "publiczność oszalałaaa" (na trybunach podczas treningu oczywiście nie było fanów).
Iga Swiatek i Karolina Muchova fot. Screen: https://www.instagram.com/stories/iga.swiatek/3581397538659778149/
Sama Polka wrzuciła relację na stories ze zdjęciem z Muchovą, opatrzoną komentarzem "dziś było bardzo zabawnie". Jako zawodniczka rozstawiona z nr 15, Czeszka także ma w I rundzie wolny los. W II zmierzy się z lepszą z pary Renata Zarazua - Elisabetta Cocciaretto. Do starcia Świątek - Muchova może dojść w IV rundzie (1/8 finału).