Oto pierwsze słowa Guardioli do piłkarzy Manchesteru City. Zostali zmiażdżeni

2 tygodni temu
Pep Guardiola pracuje w Manchesterze City już blisko osiem lat i osiągnął w angielskim klubie wszystko, bo było do osiągnięcia. Nie byłoby tego jednak bez przebudowy drużyny i ciężkiej pracy z piłkarzami - jak wspominał były zawodnik zespołu, który z Guardiolą pracował tylko przez rok, Katalończyk miał mnóstwo zastrzeżeń do wagi zawodników Manchesteru City.
Obecny sezon nie jest tak dobry dla Manchesteru City jak poprzedni, ale drużyna Pepa Guardioli wciąż może dać swoim kibicom mnóstwo radości. Chociaż Manchester City odpadł w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, to jest na dobrej drodze do wygrania Premier League oraz zagra w finale Pucharu Anglii.


REKLAMA


Zobacz wideo
Jarosław Królewski ma pretensje do dziennikarzy


Od 2016 r., kiedy Katalończyk zaczął pracę w klubie, zdobył z nim już aż 16 trofeów. Na tę liczbę składa się m.in. pięć mistrzostw Anglii, dwa krajowe puchary czy Liga Mistrzów, którą Manchester City wygrał w poprzednim sezonie.


Na przeciwnikach Katalończyka nie robi to jednak wielkiego wrażenia. Guardioli często zarzuca się, iż jego wyniki w Anglii osiągane są głównie dzięki gigantycznym pieniądzom, jakie wydał w ciągu ośmiu lat. Według nieoficjalnych wyliczeń Guardiola przeznaczył na piłkarzy ponad miliard funtów.
Guardiola do swoich piłkarzy: "Jesteście grubasami"
Ale Katalończyk musiał przebudować zespół, który zastał w 2016 r. Były piłkarz Manchesteru City - Gael Clichy - który pracował z Guardiolą przez rok, wspominał jedną z pierwszych rozmów drużyny z trenerem, zaraz po jego przyjeździe do klubu.
Jak się okazało, Katalończyk miał wielkie zastrzeżenia do wagi swoich zawodników. - Wiedziałem od roku, iż będę tu pracował i obserwowałem was. Dla mnie jesteście drużyną grubasów - wypalił Guardiola.


- Moim zdaniem żaden z was nie będzie grał w każdym meczu i pogódźcie się z tym. A jeżeli macie z tym problem, przyjdźcie do mojego biura i pozwolimy wam odejść. jeżeli jednak zdecydujecie się zostać, nie chcę słuchać narzekań do zimowego okienka transferowego - dodał.
Clichy, który opowiedział te słowa w podcaście, skomentował zachowanie Guardioli, podkreślając, iż Katalończyk w żadnej mierze nie żartował. - Każdy piłkarz na świecie słyszy, iż jak będzie miał nadwagę, to nie będzie grał - powiedział Francuz.


- Zwykle jednak nie dotyczyło to ważnych piłkarzy, ponieważ na końcu okazywało się, iż trenerzy po prostu ich potrzebowali. U Pepa, choćby jeżeli ciężko trenowałeś i dobrze się odżywiałeś, ale miałeś dwa kilogramy za dużo, nie trenowałeś. Widziałem zawodników, którzy nie ćwiczyli u niego przez dwa tygodnie - dodał.
I rzeczywiście Guardioli trudno zarzucić, by nie wdrażał swoich słów w życie. W przeszłości za nadwagę w Manchesterze City karani byli m.in. Sergio Aguero czy Kalvin Phillips.
Idź do oryginalnego materiału