Pierwsza połowa spotkania z Włochami mogła napawać optymizmem. Młodzieżowa reprezentacja Polski grała bardzo dobrze, kreując sobie kilka świetnych sytuacji. Po 45 minutach gry na szczelnie wypełnionym stadionie w Szczecinie żadne bramki jednak nie padły.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o relacjach z Urbanem: Czasami bałem się do niego podchodzić
Niestety, po przerwie Włosi całkowicie zdominowali Polaków. W 61. minucie zdarzyło się najgorsze. Niccolo Pisilli najpierw przelobował Kacpra Dudę, a następnie w rewelacyjny sposób pokonał Marcela Łubika; piłka po ekwibrylistycznym strzale odbiła się jeszcze od słupka. "Karate Kid Pisilli" - napisał Mateusz Ligęza z Radia Zet.
Podopieczni Jerzego Brzęczka nie byli w stanie stworzyć sobie żadnej sytuacji, a rywale co chwilę testowali Łubika. "Polacy na razie nie wyszli na drugą połowę, a Pisilli odpalił piłkarską capoeirę przy golu dla Włochów. Potrzebna pobudka" - napisał Bartosz Królikowski ze Sport.pl
I nagle, po kompletnie apatycznej drugiej połowie, w 83. minucie na boisku obejrzeliśmy magię! Jan Faberski ogrywał kolejnych Włochów, podał na czystą pozycję do Wiktora Bogacza, a ten pokonał Lorenzo Palmisaniego! "Diego Armando Faberski" - powiedział komentujący ten mecz Maciej Iwański. Do innych legend piłki porównał piłkarza Zwolle Bartosz Wieczorek z TVP Sport - "Rajd ala Messi, ruleta lepsza od Zidane'a".
Maciej Łanczkowski, redaktor tygodnika Piłka Nożna, też był pełen zachwytu po bramce Faberskiego. "Coś Ty zrobił chłopaku!" - napisał na Twitterze.
Nie minęło 5 minut, a było już 2:1! Świetnie w polu karnym zachował się Tomasz Pieńko, który przyciągnął uwagę obrońców. Oddał piłkę Faberskiemu, ale strzał został obroniony. Piłka spadła pod nogi niepilnowanemu Maciejowi Kuziemce. Piłkarz Wisły Kraków huknął jak z armaty, czym dał Polsce prowadzenie! "Standardowo… Maciej Kuziemka jest najpiękniejszy i Janek Faberski też" - napisał Piotr Potępa z igol.pl
Na bramkę Kuziemki zareagował również prezes Wisły, Jarosław Królewski. "Staram się nie wzruszać. Ale płaczę" - napisał na Twitterze.
O znakomitych decyzjach Jerzego Brzęczka napisał Radosław Laudański z TVP Sport. "Wprowadzony na boisko Faberski napędza akcję bramkową na 1:1, a drugi rezerwowy Kuziemka daje nam prowadzenie."
Piotr Dumanowski, komentator Eleven Sports, zdradził jedną prostą taktykę, z którą Włosi nie mogli sobie poradzić. "Podpuścić i skasować! Kapitalne zmiany i remontada w Szczecinie. Serce rośnie patrząc na naszą młodzieżówkę."
Komentator Rafał Wolski również był pod wielkim wrażeniem nagłej odmiany gry młodzieżówki. "Co za powrót Polaków!!! Włosi grali dużo lepiej w 2. połowie, już czuli smak zwycięstwa. Prawie nie mieliśmy argumentów. Prawie, bo: Brzęczek, Faberski, Bogacz, Kuziemka. Z piekła do nieba!!! Brawo, Panowie"
Uwagę na liczne niesportowe zachowania Włochów - czerwoną kartkę po powaleniu Antoniego Kozubala otrzymał Luca Koleosho - zwrócił Kuba Cimoszko z WP Sportowych Faktów. "Mecz wygrany zmianami Jerzego Brzęczka, a przede wszystkim wejściem Janka Faberskiego. Cieszy to zwycięstwo młodych Polaków tym bardziej, gdy się patrzyło na to jak małymi ludźmi są piłkarze z Włoch ze swoimi ciągłymi prowokacjami" - napisał.
Na wielkie pochwały zasłużyła również szczecińska publiczność. Stadion im. Floriana Krygiera pękał w szwach, a na trybunach zasiadło 19 177 kibiców. Jak doniósł Filip Macuda ze Sport.pl, był to rekord frekwencji na spotkaniu reprezentacji do lat 21!

2 godzin temu






![Sensacja w "polskiej grupie". Polska już pewna udziału w barażach [TABELA]](https://i.iplsc.com/-/000LXFFUKBWLAMAM-C461.jpg)




![Wieczór słowno-muzyczny „Dla Niepodległej!” w Kadzidle [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/dsc07396.jpg)



