Oto jak trener rywali nazwał Jagiellonię. Nic więcej nie trzeba mówić

21 godzin temu
Jagiellonia Białystok jest o krok bliżej od awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Zespół Adriana Siemieńca wygrał 2:1 z FK Novi Pazar, a bohaterem Jagiellonii został Afimico Pululu. - Kiedy piłkarze Jagiellonii po raz weszli w nasze pole karne, strzelili gola - zauważa Vladimir Gacinović, trener zespołu z ligi serbskiej.
Jagiellonia Białystok jest o krok bliżej awansu do trzeciej rundy el. Ligi Konferencji. Zespół Adriana Siemieńca remisował 1:1 z serbskim FK Novi Pazar do niemal samego końca meczu, ale w piątej minucie doliczonego czasu gry bohaterem Jagiellonii okazał się Afimico Pululu, który zagrał dwójkową akcję z Jesusem Imazem i pokonał bramkarza rywali płaskim strzałem przy dalszym słupku.


REKLAMA


Zobacz wideo Sensacyjny transfer Grzegorza Krychowiaka? "Brakuje mi tych emocji"


Czytaj także:


Polskie kluby napisały najpiękniejszą historię! "Aż wierzyć się nie chce"


Co za słowa trenera rywali o Jagiellonii. "Jest świetną drużyną"
Vladimir Gacinović wypowiedział się na temat Jagiellonii po zakończeniu spotkania. Trener Novi Pazar docenił klasę białostocczan. - Jagiellonia pokazała, iż jest świetną drużyną. Zagraliśmy odważnie w piłkę i ostatecznie ponieśliśmy porażkę. Tak moglibyśmy podsumować pierwszy mecz. Myślę, iż spełniliśmy oczekiwania, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znaleźliśmy. Był to dobry mecz, zwłaszcza iż to było nasze pierwsze spotkanie o stawkę - mówił trener rywali.
Gacinović zaznacza, iż Novi Pazar walczył do końca o zwycięstwo. - Kiedy piłkarze Jagiellonii po raz weszli w nasze pole karne, strzelili gola. W drugiej połowie byliśmy na ich połowie, mieliśmy 79 proc. posiadania piłki, graliśmy wysokim pressingiem. Nie byliśmy zadowoleni z remisu. Zmarnowaliśmy kilka świetnych szans, zabrakło nam koncentracji. Zaprezentowaliśmy dobrą piłkę. Doświadczenie zdobywa się poprzez analizę, treningi, mecze - dodaje szkoleniowiec.


Czytaj także:


Cezary Kulesza kontratakuje! Oficjalnie: Sprawa może trafić do sądu


- Graliśmy z drużyną, która wie, jak grać takie mecze w Europie. Wcześniej byli mistrzami Polski, poprzedni sezon zakończyli na trzecim miejscu. To doświadczona drużyna, w której wymieniono trzech-czterech zawodników. Żałuję współczynnika UEFA dla Serbii. Nie pojedziemy do Polski na rewanż jak na wycieczkę - podsumował Gacinović.
Incydenty na meczu Jagiellonii w Serbii. "Co za szok"
Serbskie media odnotowały pierwszy mecz Novi Pazar w europejskich pucharach, ale też zwróciły uwagę na zachowanie kibiców Jagiellonii po jednej z bramek. "Niestety, nie obyło się bez incydentów, a wydarzyło się to po strzeleniu gola przez polski klub. Mianowicie, polscy kibice w pewnym momencie przebili się przez ogrodzenie, a sytuacja zaostrzyła się, gdy kibic gospodarzy przedarł się i dotarł do klatki, w której znajdowali się kibice gości. Novi Pazar przegrał 13 sekund przed końcem, co za szok" - czytamy.
Rewanżowe spotkanie między Jagiellonią Białystok a Novi Pazar odbędzie się 31 lipca o godz. 20:15. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Zobacz też: Co za wieści! Egipt zamiast meczu z Legią w Warszawie
o ile Jagiellonia awansuje do trzeciej rundy el. Ligi Konferencji, to zagra tam z lepszym z pary Silkeborg IF (Dania) lub KA Akureyri (Islandia). Pierwszy mecz między tymi zespołami zakończył się remisem 1:1.
Idź do oryginalnego materiału