Oto co zrobił Guardiola po przegranym finale. Przykre

Pep Guardiola, trener Manchesteru City mocno się zdenerwował po końcowym gwizdku sobotniego finału Pucharu Anglii z Crystal Palace. Doszło choćby do sytuacji, która nie powinna mieć miejsca.
W sobotnie popołudnie doszło do sensacji w finale Pucharu Anglii. Manchester City, który miał szansę na jedyne trofeum w tym sezonie, przegrał z Crystal Palace 0:1 (0:1). Zwycięską bramkę zdobył Eberechi Eze w 16. minucie. Manchester City miał sporą przewagę, oddał aż 23 strzały, ale nie potrafił doprowadzić chociaż do dogrywki. W 36. minucie Omar Marmoush zmarnował choćby rzut karny. Jego strzał obronił Dean Henderson.

REKLAMA







Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"



Pep Guardiola nie popisał się po końcowym gwizdku finału Pucharu Anglii
Bardzo ważna sytuacja dla przebiegu pojedynku była w 26. minucie. Właśnie wtedy Dean Henderson zagrał ręką na wysokości linii pola karnego i powstrzymał szarżującego napastnika Manchesteru City - Erlinga Haalanda.


42-letni sędzia Stuart Attwell poszedł obejrzeć powtórkę na VAR-rze i uznał, iż Henderson zrobił to w polu karnym i nie pokazał mu czerwonej kartki.



Tuż po końcowym gwizdku Pep Guardiola, trener Manchesteru City nie potrafił podać dłoni Hendersonowi. Mało tego, pogroził palcem bramkarzowi i wywołał słowną sprzeczkę. Henderson się uśmiechnął i podniósł obie ręce, chcąc pokazać liczbę 10. Tyle bowiem arbiter doliczył do drugiej połowy.



"Trener Manchesteru City nie osiągnął tego, co chciał, ale na pewno zostanie skrytykowany za sprzeczkę na boisku z Hendersonem, który najwyraźniej odpowiedział komentarzem i gestem na temat bardzo hojnych 10 minut doliczonego czasu gry pod koniec finału" - czytamy w "Sportbible".



Tymczasem "Daily Mail" ujawnił, jak przebiegała rozmowa Guardioli z Hendersonem.
"Nie zasłużyłeś na to. Hańba" - powiedział Guardiola.
"Miałeś jeszcze swoje 10 minut" - odpowiedział piłkarz, mając na myśli 10 minut doliczonego czasu gry na koniec meczu.
„To nie fair play. Nie powinieneś – to nie fair"- przyznał Guardiola.



Hiszpana ostatecznie od Hendersona odciągnął Matt Turner, rezerwowy bramkarz Crystal Palace.
Zobacz: Skandal po meczu o Europę! Piłkarz trafiony krzesełkiem, zniesiony na noszach
Crystal Palace zdobył pierwszy Puchar Anglii w historii. Dotychczas dwa razy przegrał w finale - w 1990 i 2016 roku.


Natomiast Manchester City nie zdobył w tym sezonie żadnego trofeum. Ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się w 2017 roku.