Oto co się dzieje w szatni reprezentacji Polski. Można się załamać

7 godzin temu
Reprezentacja Polski wciąż nie ma nowego selekcjonera. Prezes PZPN Cezary Kulesza zapowiada, iż zostanie on wybrany do połowy lipca, dlatego czasu jest coraz mniej. Były reprezentant Polski Jacek Bednarz wyjaśnił, co aktualnie powinien zrobić nowy trener. - Powinien próbować jakoś tę atmosferę oczyścić - wyznał. I wskazał konkretne nazwisko. - To byłby mój wybór numer jeden - skwitował.
- Bycie trenerem kadry to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, ale w tej chwili są inne cele przede mną, inne zadania do wykonania. (...) Mam nadzieję, iż może będzie mi jeszcze kiedyś dane poprowadzić polską kadrę - przekazał niedawno Maciej Skorża, czym dał jasno do zrozumienia, iż nie jest w tej chwili zainteresowany pracą z reprezentacją Polski. Kto zostanie następcą Michała Probierza? Kandydatów jest wielu, natomiast faworyt wydaje się jeden.


REKLAMA


Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"


Bednarz wskazał, kto powinien zastąpić Probierza. "Mój wybór numer jeden"
Maciej Skorża, Kosta Runjaić, Roger Schmidt - oto nazwiska trenerów, którzy nie obejmą stanowiska selekcjonera polskiej kadry. Praktycznie przesądzone jest również, iż będzie to polski trener. Były reprezentant Polski Jacek Bednarz jest tego zwolennikiem. - Uważam, iż powinniśmy zatrudnić do tej drużyny Polaka - przekazał w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.
I wyjaśnił dlaczego. - Nie dlatego, iż naszym priorytetem jest awans na mundial, bo sądzę, iż jest on już raczej teoretyczny. Ta drużyna jest podzielona wewnętrznie, Ci ludzie na pewno ze sobą nie porozmawiali, nie wyjaśnili sobie wszystkiego - być może nigdy nie będą w stanie już tego zrobić - zaznaczył. Na tym jednak nie poprzestał. - Człowiek, który tam przyjdzie, powinien próbować jakoś tę atmosferę oczyścić. I próbować zagrać dalej te eliminacje, licząc się z porażką. (...) To jest jedna rzecz, którą trzeba zrobić - myśleć o bieżącej rywalizacji, o tym, iż chcemy awansować na mundial - oznajmił.


Bednarz uważa, iż priorytetem nowego selekcjonera będzie zbudowanie drużyny z obecnych, niewybitnych piłkarzy, by osiągał on dobre wyniki. - Ten trener musi znać polskie realia. Musi częściowo postawić na tych ludzi, którzy już są w kadrze, ale też na tych, którzy dali sygnał, iż powinni się w niej znaleźć. Mam nadzieję, iż będzie też miał pomysł, jak wykorzystać zawodników, którzy udowodnili, iż mają potencjał jak np. Kacper Urbański - tłumaczył.
Kogo zatem ma na myśli? Jak się okazuje, 58-latek wybrałby Jana Urbana. - Z tych wszystkich osób, o których się dzisiaj mówi, to byłby chyba mój wybór numer jeden - stwierdził. Nie zapomniał jednak o Marku Papszunie. - Kiedy nie było pomysłu, co zrobić, to nie Probierz, tylko Marek powinien dostać reprezentację. On by ich (piłkarzy - red.) z tych okopów wygonił i ruszyliby na te armaty z bagnetami. Nie tolerowałby ludzi, którzy nie chcą się podporządkować interesowi drużyny - podsumował.


Reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz już 4 września, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później podejmiemy za to na własnym stadionie Finlandię. Na ten moment zajmujemy trzecie miejsce w tabeli grupy G z dorobkiem sześciu pkt. Liderami są Finowie (4 mecze, 7 pkt), którzy wyprzedzają Holandię (2 mecze, 6 pkt).
Idź do oryginalnego materiału