Oto co Piątek zrobił w Turcji. To już dziesiąty taki mecz z rzędu

1 dzień temu
Zdjęcie: screen - transmisja


Dziesiąty mecz z rzędu bez gola zakończył Krzysztof Piątek w poniedziałkowy wieczór. Jego Basaksehir wygrał 3:1 z Eyupsorem na zakończenie 29. kolejki tureckiej Superligi, ale Polak mógł tylko obserwować trafienia kolegów. Jedno z nich było naprawdę wyjątkowej urody, bo Olivier Kemen wpakował piłkę do siatki po strzale przewrotką.
Siedem meczów z rzędu bez gola w barwach Basaksehiru miał za sobą Krzysztof Piątek przed poniedziałkową potyczką z Eyupsorem. Dodatkowo napastnik nie trafił w obu meczach reprezentacji Polski, a więc można było mówić już o większym kryzysie jego formy strzeleckiej. W 29. kolejce tureckiej Superligi do siatki nie trafił Victor Osimhen, a więc Polak miał szansę odrobić stratę do niego w klasyfikacji strzelców.


REKLAMA


Zobacz wideo Szef KSW ostrzega: Pudzianowski tylko na tym straci


Krzysztof Piątek zaciął się na dobre? Kolejny mecz bez gola
Piątek w poniedziałkowy wieczór wybiegł w pierwszym składzie Basaksehiru na spotkanie z Eyupsporem, ale w pierwszej części spotkania trafili inni. Najpierw na 1:0 dla zespołu Polaka bramkę zdobył Ivan Brnić, a dla gospodarzy odpowiedział Prince Obeng Ampem. Do przerwy na tablicy wyników widniało więc tylko 1:1.


Druga część spotkania raczej nie zachwycała, ale to Basaksehir prowadził grę i częściej gościł w polu karnym rywali. Nie przyniosło to jednak efektów w postaci groźnych strzałów. Jednak w 74. minucie wreszcie udało im się przeprowadzić skuteczną akcję.
Po dośrodkowaniu po ziemi i ogromnym zamieszaniu w polu karnym na ekwilibrystyczny strzał przewrotką zdecydował się Olivier Kemen. Ten pomysł okazał się idealny, bo precyzyjne uderzenie w ten sposób dało gościom prowadzenie 2:1.
Dokładnie 11 minut później Piątek opuścił boisko i takim sposobem zakończył dziesiąty mecz z rzędu bez trafienia. Kilkanaście sekund po jego zejściu z boiska koledzy dołożyli jeszcze bramkę na 3:1, a strzelcem był Yusuf Sari.


W klasyfikacji strzelców ligi tureckiej liderem jest Victor Osimhen z Galatsaray, który ma na koncie 20 trafień. Piątek nie odrobił do niego straty, ale z 18. golami zajmuje drugą lokatę. O jedną bramkę mniej ma trzeci Simon Banza z Tranbzonsporu.
Idź do oryginalnego materiału