Oto co Ostapenko powiedziała tuż po finale z Sabalenką. "Znienawidzisz mnie"

3 godzin temu
Jelena Ostapenko rozegrała fantastyczny turniej w Stuttgarcie, którego zwieńczeniem było pokonanie w finałowym meczu Aryny Sabalenki. W trakcie przemowy po sukcesie Łotyszka odniosła się do rywalki, która w Porsche Tennis Grand Prix wciąż nie potrafi zdobyć głównej nagrody, którą jest samochód. - Tak bardzo pragnęłaś tego auta - w pewnym momencie powiedziała do Białorusinki. A to nie wszystko, co miała jej do przekazania.
Niemiecki turniej serii WTA 500 Ostapenko rozpoczęła od gładkiej wygranej z Dajaną Jastremśką, która skreczowała w drugim secie. Następnie pokonała Emmę Navarro oraz - co niestety dla polskich fanów jest już bolesną tradycją - Igę Świątek. Oba te spotkania zwyciężyła w trzech setach. Z kolei w półfinale okazała się lepsza od Jekatieriny Aleksandrowej.


REKLAMA


Zobacz wideo Kibice "rozpalili" stadion Chelsea. Żelazny: To było oczywiste


Wydawało się, iż w meczu o tytuł, a także 142 610 dolarów oraz samochód Porshe Macan Turbo o wartości 114 600 euro, Łotyszkę czekać będzie najcięższa przeprawa. Po drugiej stronie siatki stała bowiem Aryna Sabalenka, obecna liderka rankingu WTA, która w poprzednich czterech edycjach zawodów aż trzy razy dochodziła do finału. Jednak za każdym razem ponosiła tam porażkę: w 2021 roku z rąk Ash Barty, a w latach 2022 i 2023 - Igi Świątek.


Wygrała i zwróciła się do Sabalenki. Padło nieoczekiwane przypuszczenie
27-latka jednak zagrała świetny mecz, w którym oddała rywalce zaledwie 5 gemów i pokonała ją 6:4, 6:1. Tym samym triumfowała w dziewiątym w karierze turnieju serii WTA, przy czym zaledwie drugi raz uczyniła to na korcie ziemnym. Poprzedni sukces na mączce miał miejsce w 2017 roku, gdy wygrała French Open, minęło więc od niego sporo czasu.


Po tym, jak Ostapenko zwyciężyła z Białorusinką, zwróciła się do finałowej rywalki, odnosząc się przy tym do jej przeszłych, także przegranych finałów w Stuttgarcie.
- Gratulacje Aryna... Chyba mnie teraz nienawidzisz, bo tak bardzo pragnęłaś tego auta - powiedziała tegoroczna triumfatorka Porsche Tennis Grand Prix.


Sabalenka przyjęła tę małą szpilkę ze strony rywalki ze zrozumieniem, wysłuchując uwagi z uśmiechem na ustach. Ostapenko z kolei po chwili dała do zrozumienia, iż uwaga była tylko niewinnym żartem, a pomiędzy oboma tenisistkami nie ma mowy o złej krwi.
- Jestem pewna, iż zdobędziesz ten samochód innym razem. Wspaniale jest dzielić z tobą kort. Jesteś prawdziwą mistrzynią - powiedziała Łotyszka.
Idź do oryginalnego materiału