Oto co Ostapenko powiedziała o Świątek tuż przed meczem. "Ona..."

1 dzień temu
Szóste starcie między Igą Świątek a Jeleną Ostapenko zbliża się wielkimi krokami. Nasza reprezentantka musi znaleźć w końcu sposób na Łotyszkę, jeżeli chce awansować do półfinału turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Ultraofensywny styl Ostapenko to jak dotąd przeszkoda nie do przejścia dla Polki i 27-latka z Rygi dobrze to wie. Po tym, co Łotyszka powiedziała na konferencji prasowej po meczu poprzedniej rundy z Emmą Navarro, nie zanosi się, by planowała coś zmieniać.
Jeszcze przed startem turnieju w Stuttgarcie zastanawialiśmy się, w jakiej formie psychicznej i sportowej znajdzie się Iga Świątek, gdy tour WTA przeniesie się na jej ulubioną mączkę. Jak dotąd w karierze Polki gra na kortach ziemnych niemal zawsze oznaczała, iż wszelkie kłopoty znikały. Na trawie czy na korcie twardym mogło być różnie, ale mączka była złotym remedium na wszystko. Starcie z Chorwatką Janą Fett, choć bardzo pewnie wygrane przez Świątek 6:2, 6:2, nie było dostatecznym miernikiem. Rywalka była po prostu nie dość dobra. Jednak teraz dostaniemy najbardziej wymierny test, jaki możemy sobie wyobrazić.


REKLAMA


Zobacz wideo Maciej Śliwowski o korupcji w polskiej piłce: Niestety to trafiło na nas...


Ostapenko - Świątek 6. Na takich warunkach jeszcze ze sobą nie grały
Jelena Ostapenko to być może najbardziej nieprzewidywalna zawodniczka w tourze. Jej niezmienny, ultraofensywny styl sprawia, iż w każdym meczu może zagrać na poziomie liderki światowego rankingu, jak i zawodniczki z drugiej setki tegoż rankingu. Jednak jak dotąd mecze z Igą Świątek czyniły dla Łotyszki równie wielkie cuda, co dla Polki gra na mączce. Piłka po prostu słuchała się Jeleny jak najlepiej wyszkolony pies. Było tak w tym roku w Dosze, gdy Ostapenko rozniosła Igę w drobny mak (6:3, 6:1) i podbiła swój rekord z nią do 5:0.


Starcie w Stuttgarcie zanosi się na być może najciekawsze w ich wspólnej historii, bo Łotyszka jednej rzeczy ze Świątek jeszcze nie zrobiła. Nie zagrała z nią na mączce. To może być czynnik, który sprawi, iż Polka wreszcie przełamie się przeciwko swej prześladowczyni. Nie sprawi on jednak raczej, iż Ostapenko zagra jakkolwiek inaczej. W starciu z Emmą Navarro (7:5, 3:6, 6:2) też gdy tylko mogła, to atakowała. Z kolei to, co powiedziała na konferencji prasowej po tym spotkaniu, raczej nie pozostawia wątpliwości, iż taktyki nie zmieni. Zwłaszcza tak dobrze działającej przeciwko Świątek.


Ostapenko nie zmieni nic przeciwko Świątek. Polka musi znaleźć klucz do wygranej
- Po prostu muszę zrobić to, co zawsze. Czyli pozostać agresywna i grać swoją grę. Zawsze jestem gotowa na absolutną wojnę przeciwko najlepszym zawodniczkom. Ona zdecydowanie taką jest. Na tych mniejszych turniejach drabinka zawsze jest wymagająca, zwłaszcza gdy nie jesteś rozstawiona. Więc tak, muszę się tym bardziej skoncentrować na tym, co będę musiała zrobić - zapowiedziała Ostapenko.
Iga Świątek i Jelena Ostapenko na kort w Stuttgarcie wybiegną w sobotę 19 kwietnia ok. godziny 14:00 (po meczu Jekateriny Aleksandrowej z Jessicą Pegulą). Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na stronie Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału