Oto co czeka Szczęsnego i ter Stegena w Barcelonie. Plan jest jasny

3 godzin temu
Joan Garcia oficjalnie dołączył do FC Barcelony. Hiszpan przed tygodniem podpisał sześcioletni kontrakt. Jego przyjście oczywiście rodzi pytania, jak w kolejnym sezonie będzie wyglądała hierarchia wśród bramkarzy. Plany FC Barcelony ujawnił włoski dziennikarz Fabrizio Romano, który powiedział wprost, co czeka teraz Wojciecha Szczęsnego i Marca-Andre ter Stegena.
Saga wokół obsady bramki FC Barcelony wciąż trwa. W zeszły piątek klub w końcu dopiął swego i po licznych zapowiedziach zakontraktował Joana Garcię. W tej sytuacji Hansi Flick ma do dyspozycji aż trzech klasowych golkiperów. Nie ustaje zatem dyskusja, który z nich powinien mieć status podstawowego. Zdaniem Fabrizio Romano sprawa jest już przesądzona.

REKLAMA







Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!



To on będzie pierwszym bramkarzem FC Barcelony. Romano jasno o przyszłości Szczęsnego
Włoski dziennikarz mówił o tym w czwartek w programie Okno transferowe na kanale Meczyki. - Stanowisko FC Barcelony jest bardzo jasne: pierwszym bramkarzem będzie Joan Garcia, a jego zmiennikiem - Wojciech Szczęsny. Oczywiście będzie miał możliwość rywalizowania. Poprzedni sezon był w jego wykonaniu znakomity - zdradził.


Tym samym Romano potwierdził to, o czym już wcześniej rozpisywały się hiszpańskie media. Te informowały również, iż klub planuje pozbyć się Marca-Andre ter Stegena. Problem w tym, iż Niemiec wcale nie zamierzał z niego odchodzić. Po transferze Garcii został jednak postawiony przed faktem dokonanym.
Romano ujawnił, co dalej z ter Stegenem. "Decyzja należy do..."
Dlatego też Romano pytany był, jak wygląda sytuacja wokół ewentualnego transferu ter Stegena. - Na razie decyzja nie zapadła. FC Barcelona ma odbyć bezpośrednie spotkanie z ter Stegenem, by dowiedzieć się, co chce teraz zrobić. (...) Decyzja należy do ter Stegena. Plan Barcy jest jasny. To ter Stegen musi zdecydować. Posiada duży kontrakt, dużą pensję, jest bardzo szczęśliwy w Barcelonie - zarówno w klubie, jak i w mieście - wyjaśnił Włoch.


Kontrakt ter Stegena z Barceloną obowiązuje jeszcze przez trzy lata. Mimo to przyszłości w tym klubie nie wróżą mu choćby niemieckie media. Tamtejszy portal sport1.de stwierdził nawet, iż "jest przeznaczony do odejścia". o ile jednak postanowi pozostać, czeka go co najwyżej ławka rezerwowych.
Idź do oryginalnego materiału