Informacja o tym, iż Ilja Szkurin nie poleci na mecz do Kazachstanu, pojawiła się jeszcze przed podaniem przez Legię Warszawa listy powołanych piłkarzy. Krzysztof Marciniak z Canal+ Sport pisał na Twitterze: "Piłkarz Legii obawia się o to, iż władze Białorusi mogą wpłynąć na służby w Kazachstanie i mu zaszkodzić, np. nie wpuścić do kraju, albo go zatrzymać na lotnisku lub w hotelu".
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
Rosjanie podają powód absencji Szkurina
Wiadomo, iż Szkurin jest przeciwnikiem reżimu Alaksandra Łukaszenki. Odmówił gry dla reprezentacji Białorusi, dopóki dyktator rządzi krajem. Napastnik zdecydował się nie lecieć na rewanż eliminacji Ligi Europy z FK Aktobe - nie chciał, by jego ewentualne kłopoty wynikające z poglądów politycznych wpłynęły na resztę zespołu.
Bartłomiej Banasiewicz, politolog, który współpracuje z Centrum Badań nad Państwowością Rosyjską, przeanalizował artykuły z rosyjskich mediów. Te, według jego relacji, sugerują, iż Szkurin obawiał się, iż zostałby zatrzymany w Kazachstanie i siłą doprowadzony do białoruskiej armii, by odbyć służbę wojskową. Piłkarz Legii miał obawy, iż w tym celu będą współpracować białoruskie i kazachskie służby.
Zobacz też: Rumuni wyśmiali Superpuchar Polski. "Absurdalne"
Jednocześnie politolog zwraca uwagę, iż Szkurin nie został powołany do armii, kiedy grał w barwach CSKA Moskwa. Już wtedy deklarował się jako przeciwnik Łukaszenki. Był piłkarzem klubu ze stolicy Rosji w okresie 2021/2022, ale od czasu rozpoczęcia agresji militarnej na Ukrainę wyjeżdżał na wypożyczenia do Polski i do Izraela, aż przeszedł za darmo do Stali Mielec w lipcu 2024 r.
"Według rosyjskich mediów Ilja Szkurin bał się jechać do Kazachstanu, gdyż mógłby trafić do wojska. W 2020 roku Szkurin skrytykował prezydenta Łukaszenkę mówiąc, iż dopóki on rządzi w kraju, to on nie wystąpi w reprezentacji. Mimo to przez lata nie spotkały go z tego powodu większe konsekwencje. Od 2021 roku napastnik Legii wielokrotnie odrzucił wezwania do wojska. Według agenta piłkarza w ten sposób próbowano naciskać na zawodnika" - opisał Banasiewicz na Twitterze.
Ilja Szkurin zdobył bramkę w meczu o Superpuchar Polski, który Legia wygrała z Lechem Poznań 2:1. Kibice wiążą z białoruskim napastnikiem duże nadzieje, iż będzie strzelał regularnie i gwałtownie odnajdzie się w taktyce zaproponowanej przez trenera Edwarda Iordanescu.
Mecz FK Aktobe - Legia Warszawa w czwartek o godzinie 18:00 czasu polskiego. Legioniści wygrali pierwsze spotkanie w Warszawie 1:0.