Mirra Andriejewa to aktualnie trzecia zawodniczka w rankingu WTA Race. Na dorobek 2565 punktów w 2025 roku w dużej mierze zapracowała, wygrywając "tysięczniki" w Dubaju oraz Indian Wells. W obu turniejach pokonywała po drodze Igę Świątek. W finale w Indian Wells okazała się lepsza od Aryny Sabalenki.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
Andriejewa dostała pytanie o Świątek. Nie wahała się ani chwili
17-letnia Rosjanka w ostatnich tygodniach ma na rozkładzie dwie najlepsze tenisistki świata, o które została zapytana w wywiadzie, który udzieliła krajowemu portalowi Sport-express.ru. - Jednym z najważniejszych sukcesów, jakie udało ci się ostatnio osiągnąć, są zwycięstwa w półfinale i finale Indian Wells z Igą Świątek i Aryną Sabalenką. Są dwiema najlepszymi tenisistami na świecie ostatnich lat. Czego chciałabyś się od nich nauczyć? - zapytał dziennikarz.
- Podoba mi się, iż w każdym meczu, na który wychodzi Sabalenka, ona naciska i naciska. Grałam z nią kilka razy w tym roku i to czuć. Może to jest sposób zachowania na korcie, którego powinniśmy się od niej nauczyć. Co mi się podoba w Świątek, to jak profesjonalnie podchodzi do wszystkiego. Sama z nią trenowałam i różnica jest zauważalna. Jest się czego uczyć. Zobaczymy - odparła Mirra Andriejewa.
17-latka jest w tym momencie siódmą zawodniczką rankingu WTA, ale podczas nadchodzącego Ronald Garros z pewnością będzie jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu. Oczywiście zaraz obok Polki i Białorusinki.
Natomiast wcześniej zostaną rozegrane imprezy w Rzymie, Madrycie - obie rangi WTA 1000 - oraz Stuttgarcie (WTA 500). Turniej w Niemczech rozpocznie się już 14 kwietnia.