Angel Di Maria, mistrz świata z 2022 roku z reprezentacją Argentyny, przeżywa w ostatnich tygodniach "drugą młodość". 36-letni skrzydłowy 10 listopada w hitowym meczu 11. kolejki ligi portugalskiej: Benfica - FC Porto zdobył dwie bramki, a jego zespół wygrał aż 4:1 (1:1).
REKLAMA
Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]
36-letni Argentyńczyk wciąż zachwyca. Cudowny gol przewrotką
Teraz były napastnik Juventusu, PSG, Manchesteru United czy Realu Madryt (zdobył z nim Ligę Mistrzów w 2014 roku, a dwa lata wcześniej wygrał La Ligę), zagrał jeszcze lepiej w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Portugalii: Benfica - Estrela. Portugalczyk w ciągu zaledwie 16 minut ustrzelił hat-tricka! Trafiał w 2., 5. oraz 18. minucie.
Wyjątkowej urody był gol z piątej minuty. Właśnie wtedy gospodarze przeprowadzili akcję prawą stroną boiska. Z końcowej linii dośrodkował Alexander Bah, piłkę wybił jeden z obrońców, ale trafiła ona pod nogi Di Marii. Gwiazdor przerzucił piłkę nad rywalem i zdecydował się na strzał z przewrotki! Bramkarz rywali rzucił się do piłki, ale nie był w stanie jej odbić i wpadła ona do siatki.
- Angel Di Maria strzelił dziś hat-tricka w 18 minut, a jeden gol padł po strzale przewrotką, cudowny gol. 36 lat. Zawsze fantastyczny - napisał na portalu X znany dziennikarz Fabrizio Romano.
- jeżeli kochasz piłkę nożną, kochasz Di Marię - dodał profil Ligue 1 English.
- Co najlepszego ostatnimi czasy wyprawia Di María? Przecież to jest coś niebotycznego. Gol jak z piłki plażowej - przyznał Radosław Misiura.
Angel Di Maria w tym sezonie zagrał dotychczas w 15 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Jego bilans to: osiem bramek i trzy asysty. W swojej karierze klubowej Argentyńczyk najwięcej trofeów wywalczył z PSG. Pięć razy wygrał mistrzostwo i po cztery razy: Puchar Francji i Puchar Ligi Francuskiej.
Benfica urządziła sobie w sobotni wieczór festiwal strzelecki, bo wygrała aż 7:0 (3:0). W drugiej połowie gole zdobywali: reprezentant Turcji Kerem Akturkoglu (w 60. minucie), Szwajcar Zaki Amdouni (81.) oraz dwie Brazylijczyk Arthur Cabral (86. i 90.).
Benfica w kolejnej rundzie zmierzy się na wyjeździe z Farense.