W przeddzień meczu z Arką Gdynia (4:0) media obiegła informacja, iż Rafał Grzyb został pożegnany przez Jagiellonię Białystok. Nie wyjaśniono przyczyn, choć mowa o legendzie klubu - kiedyś piłkarzu, do wczoraj asystencie. Po sobotnim spotkaniu, dzięki któremu drużyna wskoczyła na fotel lidera PKO Ekstraklasy, trener Adrian Siemieniec odczytał spisane wcześniej oświadczenie w tej burzliwej sprawie.