Ostro. Papszun dostał pytanie o kadrę i się zagotował

2 godzin temu
Od dymisji Michała Probierza minęły już dwa tygodnie, a Cezary Kulesza wciąż nie wybrał jego następcy. W przestrzeni medialnej pojawia się wiele nazwisk. Jednym z najgorętszych jest Marek Papszun. W końcu sam zainteresowany zabrał głos w sprawie. Na piątkowej konferencji prasowej Rakowa Częstochowa padło pytanie o posadę selekcjonera reprezentacji Polski, a 50-latek się nie hamował.
- jeżeli dobrze pamiętam, o kadrze ostatni raz rozmawialiśmy jakieś dwa lata temu, kiedy nominowaliśmy poprzedniego selekcjonera. (...) Jego kandydatura to tylko fakt medialny. Rozumiem, iż trener Papszun wyraził chęć pracy jako selekcjoner, ale bezpośredniego kontaktu z PZPN nie było - mówił ostatnio Cezary Kulesza w dwóch osobnych wywiadach. Tym samym zasugerował, iż jak na razie nie rozważa opcji zatrudnienia trenera Rakowa Częstochowa na stanowisko selekcjonera polskiej kadry. - Według mojej najlepszej wiedzy i moich najskrytszych marzeń Marek Papszun w najbliższym sezonie będzie prowadził Raków Częstochowa - zapewniał z kolei Wojciech Cygan w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

REKLAMA







Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać



Marek Papszun odmawia komentarza ws. kadry. "Na dziś jestem trenerem Rakowa"
A co do powiedzenia w sprawie ma główny zainteresowany? W piątek Marek Papszun wziął udział w briefingu prasowym, podczas którego nie zabrakło pytań o pracę w kadrze. Czy zostanie selekcjonerem? Szkoleniowiec uciął jakiekolwiek dywagacje. - Ta konferencja jest o Rakowie i niech będą tematy o Rakowie. Na dziś jestem trenerem Rakowa - mówił, cytowany przez Kamila Głębockiego z nawylot.tv.



- Nie chciałbym mówić o tym, co już było w kwestiach reprezentacji. Nie męczcie mnie, nic więcej ode mnie nie wydusicie - dodawał, a te słowa przytoczył Jakub Kłyszejko z TVP Sport. - Dużo już powiedziałem poprzednim razem, teraz przyjąłem inną taktykę. Nie będę mówił nic - zaznaczył Papszun.



Papszun może mieć spory żal do Kuleszy
Tak więc pozostaje nam czekać na wybór Kuleszy. Z jednej strony trudno sobie wyobrazić, by szkoleniowiec Rakowa chciał przyjąć ewentualną propozycję od prezesa PZPN, mając w pamięci to, jak Kulesza potraktował go ostatnim razem. W 2023 roku wydawało się, iż jest już po słowie, ale prezes wybrał Michała Probierza. Sam Papszun nie krył wtedy frustracji.
Zobacz też: Sensacyjne wieści ws. Sławomira Peszki! Wieczysta ogłasza.



- Z mojej perspektywy, nie miałem żadnych szans, to nie była rywalizacja. Brałem udział w czymś, co de facto nie istniało, dlatego nie czuję się przegrany. Prezes podjął decyzję już przed spotkaniem ze mną, iż selekcjonerem zostanie Michał Probierz, absolutnie takie było jego prawo - mówił w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna". Z drugiej strony Kulesza praktycznie w ogóle nie wspomina o Papszunie, a przeszłość już pokazała, iż wybiera na selekcjonera nazwiska, o których kilka mówi.


czasu w podjęcie decyzji przez prezesa PZPN jest już coraz mniej. We wrześniu kadra weźmie udział w zgrupowaniu. W jego trakcie zagra z Holandią i Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026.
Idź do oryginalnego materiału