Ostra rozgrzewka przed koronacją w WRC. Na nagraniach widać, iż żarty się skończyły

1 miesiąc temu

W nadchodzący weekend możemy poznać nowego rajdowego mistrza świata kierowców. Prowadzący w punktacji WRC, Thierry Neuville ma za sobą testy, które odbył pełniąc rolę kierowcy samochodu funkcyjnego w austriackim rajdzie. Nagrania pokazują, iż Belg efektownie sprawdzał granice możliwości fabrycznego Hyundaia i20 N Rally1.

Organizacja testów przed rundami Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC) nie jest łatwym zadaniem dla zespołów fabrycznych. Każda ekipa może zorganizować maksymalnie 21 takich dni, co oznacza, iż nie każdy kierowca może mieć swój dzień przed każdym rajdem. Można to ominąć organizując jazdy w stałej bazie testowej, która w przypadku Hyundaia obejmuje 12-kilometrową drogę szutrową w Finlandii. Alternatywą są starty w rajdach spoza kalendarza WRC.

Tak wygląda rozgrzewka prawdopodobnie nowego mistrza WRC

Tym razem wybrano tę drugą opcję, zważywszy na to, iż Rajd Europy Środkowej (17-20 października) odbywa się na asfalcie. Impreza przebiega na terenie trzech krajów: Czech, Niemiec i Austrii. Zespół Hyundaia bardzo liczy na sukces Thierry’ego Neuville’a. To on jako pierwszy w historii może zdobyć mistrzostwo świata kierowców w samochodzie koreańskiej marki. W celu lepszego przygotowania do transgranicznej rundy WRC, 36-latka zgłoszono do Herbst Rally. W nim jego Hyundai i20 N Rally1 pełnił rolę samochodu funkcyjnego.

Belg oczywiście nie miał żadnych obowiązków względem organizatora i mógł skupić się na sprawdzeniu ustawień hybrydowej rajdówki przed jego pierwszą „piłką” mistrzowską. Filmy z trasy ukazują, iż Neuville jechał w trybie pełnego ataku, aby przypomnieć sobie granice i20 N Rally1 na asfalcie w jesiennej aurze. Niewykluczone, iż faworyt do tytułu będzie chciał od początku Rajdu Europy Środkowej narzucić mocne tempo. W końcu to właśnie wygrana może mu zapewnić mistrzostwo świata i celebrację niedaleko rodzinnych stron.

Co musi się stać, żeby Neuville został mistrzem świata już po Rajdzie Europy Środkowej?

Thierry Neuville do świętowania już w tę niedzielę zasadniczo musi uzyskać 30-punktową przewagę nad kolegą z zespołu Ottem Tanakiem lub Elfynem Evansem. W przypadku Sebastiena Ogiera musi to być zapas 31-punktowy, bo w przypadku remisu Francuz wciąż może zgarnąć koronę. Belgijski kierowca wcale nie musi wygrać, żeby cieszyć się z tytułu. Wystarczy, iż zdobędzie 1 punkt więcej niż Tanak (traci 29 pkt), a Ogier z Evansem nie odrobią do niego więcej niż odpowiednio 10 i 16 pkt.

Punktacja kierowców WRC 2024 po 11 z 13 rund
poz. kierowca punkty
1 Thierry Neuville 207
2 Ott Tanak 178
3 Sebastien Ogier 166
4 Elfyn Evans 161
5 Adrien Fourmaux 140

Załóżmy, iż w Rajdzie Europy Środkowej Ogier zdobędzie maksymalne 30 pkt. Składałoby się na to przede wszystkim 18 pkt za prowadzenie po sobotnim etapie, 7 pkt za wygraną niedzielnego etapu. Do tego 5 pkt za najlepszy czas na Power Stage. Wówczas Neuville’owi do mistrzostwa wystarczy trzymanie się podium. Zatem trzecie miejsce po sobocie (13 pkt), trzecie w niedzielę (5 pkt) i choćby czwarty czas na PS (2 pkt). Oczywiście przy założeniu, iż Tanak zgromadzi o jeden punkt mniej.

Idź do oryginalnego materiału