Ostatnia pogromczyni Świątek zmieciona z kortu. 6:0, 6:0 w 44 minuty!
Zdjęcie: Co się stało z Julią Putincewą? Rok temu zwycięstwo z Igą Świątek, teraz klęska z Amandą Anisimovą. 0:6, 0:6!
Wimbledon 2025 ruszył z przytupem - na blisko 20 kortach rozpoczęły się zmagania w pierwszej rundzie. Jedną z ciekawszych par, tak się przynajmniej wydawało, stworzyły Amerykanka Amanda Anisimova oraz Julia Putincewa. Kazaszka rok temu sensacyjnie ograła w Londynie Igę Świątek, pokonała Polkę tu jako ostatnia. A teraz w starciu z turniejową trzynastką została całkowicie rozbita, w 44 minuty przegrała 0:6, 0:6. I tak jak często potrafi zrzucać winę na różne zewnętrzne czynniki, dziś sprawiała wrażenie kompletnie zrezygnowanej.