Oni cieszą z tego, co się stało w meczu Legia - Lech. Podwójna przegrana

5 dni temu
Górnik Zabrze, Jagiellonia Białystok, Cracovia, Wisła Płock, Korona Kielce, Zagłębie Lubin, Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin. Wszystkie te kluby cieszą się z wyniku, który padł w hitowo zapowiadającym się meczu 13. kolejki ekstraklasy. Legia Warszawa bezbramkowo zremisowała z Lechem Poznań. To wynik, który żadnej z tych drużyn nie może satysfakcjonować.
Legia Warszawa w czwartkowy wieczór pokonała Szachtara Donieck 2:1. Dwa gole zdobył Rafał Augustyniak, zapewniając drużynie Edwarda Iordanescu pierwszą wygraną po trzech porażkach z rzędu. Lech Poznań niespodziewanie przegrał z gibraltarskim Lincoln Red Imps 1:2 i wrócił do Polski w niezbyt dobrych nastrojach. Oba zespoły w niedzielę zmierzyły się w hicie 13. kolejki ekstraklasy.


REKLAMA


Zobacz wideo Były prezes Legii o Iordanescu: Nie chciałbym takiego trenera w swoim klubie


Przed bezpośrednim starciem obu zespołów Lech zajmował szóstą pozycję w tabeli, tracąc do liderującego Górnika aż siedem punktów. W jeszcze gorszej sytuacji znajdowała się Legia, która przed starciem z drużyną Nielsa Frederiksena plasowała się na 11. miejscu. Do pierwszego miejsca traciła 11 oczek.


W pierwszej połowie niedzielnego meczu piłkarze obu drużyn nie znaleźli drogi do siatki. Bartosz Mrozek musiał bronić strzał Kacpra Urbańskiego, a Kacper Tobiasz zatrzymywał Taofeeka Ismaheela. Raz wyręczył go Steve Kapuadi.


Po zmianie stron, mimo kilku okazji - Mrozek zatrzymał Urbańskiego, a strzał Ishaka obronił Tobiasz - goli nie zobaczyliśmy. Remis to wynik, który rozczarowuje obie strony, a cieszy wszystkich ligowych rywali. Lech i Legia nie były w stanie wygrać i ich strata do lidera - a przecież oba zespoły chcą walczyć o mistrzostwo Polski - po tej kolejce wzrosła.
W następnym meczu Legia Warszawa zagra w Pucharze Polski z Pogonią Szczecin (30 października, 21:00), a Lech Poznań - tego samego dnia - zmierzy się w krajowym pucharze z Gryfem Słupsk (30 października, 12:00).


Legia Warszawa 0:0 Lech Poznań (0:0)
Gole:
Legia: Tobiasz (gk) - Wszołek, Pankov, Kapuadi, Vinagre (68' Reca) - Kapustka, Augustyniak (79' Szymański), Elitim (68' Goncalves) - Biczachczjan (58' Stojanović), Rajović, Urbański (79' Weisshaupt)
trener: Edward Iordanescu
Lech: Mrozek (gk) - Pereira, Douglas, Milić, Gurgul - Ismaheel (72' Lisman), Kozubal, Ouma, Palma (62' Bengtsson) - Jagiełło (72' Rodriguez) - Ishak (k) (88' Agnero)
trener: Niels Frederiksen
sędziował: Piotr Lasyk
żółte kartki: Edward Iordanescu, Petar Stojanović - Joel Pereira, Antonio Milić
Idź do oryginalnego materiału