Ewa Swoboda może mówić o olbrzymim pechu, ponieważ do brązowego medalu halowych mistrzostw Europy w biegu na 60 metrów zabrakło jej zaledwie 0.01 sekundy. Co więcej, Polka już po eliminacjach sygnalizowała problemy zdrowotne, a po finale przyznała, iż wciąż doskwiera jej ból. "Jeżeli nie da mi to spokoju, to będzie dłuższa przerwa" - wyznała przed kamerą TVP Sport.