Wielka kariera już za 39-letnim Mikiem Perezem, ale były pięściarz kategorii ciężkiej właśnie udowodnił, iż jeżeli naprzeciwko niego staje rywal o niższej klasie sportowej, to jeszcze jest zdolny do efektownych zwycięstw. Kubański pięściarz (30-3-1, 21 KO) efektownie rozprawił się z zawodnikiem z Panamy Israelem Duffusem (20-13, 17 KO). Choć słowo "efektownie" w tym przypadku jest chyba dalece niewystarczające, bo to była ekspresowa, ringowa egzekucja.