Okniński przekonany o tym, iż Kołecki to większe wyzwanie dla De Friesa od Arka Wrzoska!

Trener Mirosław Okniński jest pewny tego, iż Szymon Kołecki lepiej by się zaprezentował w starciu z Philem De Fries od Arkadiusza Wrzoska. „Łowca Skór” jest zdania, iż byłaby to dobra walka.

Od starcia Arkadiusza Wrzoska z Philem De Fries niebawem minie miesiąc. Przypomnijmy, iż Brytyjczyk zdeklasował naszego rodaka, całkowicie dominując w ich pojedynku, który trwał zaledwie parę minut. Była to już 12. obrona tytułu w wykonaniu byłego zawodnika UFC.

Kolejnym pretendentem do walki o tytuł najprawdopodobniej będzie Stefan Vojcak, który był już łączony wcześniej z Philem. Z pewnością będzie on również sporym underdogiem, a najgorsze w tym wszystkim jest to, iż potencjalnie kolejnego pretendenta ze świecą w dłoni szukać.

ZOBACZ TAKŻE: Zawodnicy GROMDY bronią polskich granic! Mocna deklaracja z charakterem [WIDEO]

Zdaniem Mirosława Oknińskiego nadawałby się Szymon Kołecki. Mało powiedziane – trener „Akademii Sportów Walki Wilanów” jest przekonany, iż jego podopieczny byłby dla Phila znacznie cięższym rywalem od byłego zawodnika GLORY. Poniżej wypowiedź trenera Mirka z wywiadu dla „FanSportu”:

Wartość Kołeckiego bo w KSW jest ciągle obniżana dlatego, iż jest niewygodny. Chce dużą wypłatę. Kołecki, uważam, iż jest zawodnikiem, który w 93 kg mógłby być mistrzem KSW, spokojnie. Także w ciężkiej wadze, myślę, iż pokonałby większość. Czy wygrałby z De Friesem? Na pewno dałby dobrą walkę. I nie przegrałby tak szybko, jak Wrzosek. Byłby od niego lepiej przygotowany. o ile Wrzosek mógł zawalczyć i przegrać w dwie minuty, to Kołecki na pewno by dłużej zawalczył.

Oczywiście nie jest to już pierwszy raz, gdy Okniński stawia Kołeckiego w roli najlepszego rywala dla Phila. Niestety zważywszy na brak konsensusu w rozmowach Szymona z KSW pewni możemy być, iż nie będzie choćby podstaw do takiego starcia.