Okiem Kojota: Transfery w NHL, o których liga nie chce mówić głośno

2 dni temu
W niekoniecznie hokejowej sieci karierę robi właśnie viralowe nagranie człowieka aresztowanego w, a gdzieżby indziej, Kalifornii. Policjant podszedł do człowieka jedzącego sobie kanapkę i mówi „jesteś aresztowany”. „Za co?, przecież to nienormalne” odpiera mężczyzna. „Mam prawo cię aresztować”, ciągnie dalej oficer. „Nieprawda, nie masz!”. I wtedy funkcjonariusz mówi, „mam, za utrudnianie mi aresztowania cię”. Aresztowanie w końcu nie zostaje dokonane. Ta parodia zdaje się trwać w pewnym sensie w lidze NHL. Między miliardowymi transferami cichaczem dzieją się transakcje, z których dumny nie powinien być nikt.
Idź do oryginalnego materiału