Ogórkowy Mordor i obrzydliwy mecz Barcelony

17 godzin temu

Nie było tam orków, nie było lawy, brak też latających stworów i pająków z najmroczniejszych czeluści. Ale byli piłkarze w biało-niebieskiej koszulkach spod Madrytu, którzy niemal do perfekcji opanowali sztukę odbijania ataków i podgryzania kostek. Na wielką wojnę za chudzi w uszach, na pojedynczą bitwę na swoim terenie – panie, nic, tylko modlić się, iż […]

Idź do oryginalnego materiału