Oficjalnie: Trzech kierowców zdyskwalifikowanych z GP Chin! Oficjalne wyniki i klasyfikacje

2 dni temu



Charles Leclerc, Lewis Hamilton oraz Pierre Gasly zostali zdyskwalifikowani z Grand Prix Chin. Sędziowie potwierdzili swoje decyzje.

Gdy ekipy zaczęły już pakować swój sprzęt, a kierowcy udzielili wywiadów po zakończeniu rywalizacji w GP Chin, nadeszły sensacyjne wieści z badania technicznego bolidów. Trzech kierowców stanęło przed wizją dyskwalifikacji z wyników.

W przypadku aut Charlesa Leclerca i Pierra Gasly, sędziowie wykryli brak minimalnej wagi bolidów. W obu przypadkach do spełniania regulaminowych wymagań brakowało kilograma. A to oznaczało, iż nie może być innej decyzji niż dyskwalifikacja obu aut.

Inny był powód dyskwalifikacji Lewisa Hamiltona. Deska biegnąca wzdłuż jego auta nie była po wyścigu wystarczająco szeroka – zamiast 9 milimetrów miała 8,5 mm z jednej strony i 8,6 mm z drugiej. To również oznaczało konieczność wykluczenia auta numer 44 z wyników.

W związku z tymi decyzjami nastąpiły oczywiście bardzo duże zmiany w wynikach. Na rewelacyjne 5 miejsce przesunął się Esteban Ocon, a jego kolega z zespołu, Oliver Bearman zajął 8. miejsce. To bardzo solidna zdobycz punktowa Haasa.



Większe punkty zdobyli Andrea Kimi Antonelli oraz Alex Albon. Do punktowanej 10-tki awansowali też Lance Stroll i Carlos Sainz.

Oto ostateczne wyniki GP Chin:

MKierowcaZespółStrata
1Oscar PiastriMcLaren
2Lando NorrisMcLaren9.748
3George RussellMercedes11.097
4Max VerstappenRed Bull16.656
5Esteban OconHaas49.969
6Andrea Kimi AntonelliMercedes53.748
7Alex AlbonWilliams56.321
8Oliver BearmanHaas61.303
9Lance StrollAston Martin70.204
10Carlos SainzWilliams76.387
11Isack HadjarRB78.875
12Liam LawsonRed Bull81.147
13Jack DoohanAlpine88.401
14Gabriel BortoletoSauber1 okr
15Nico HulkenbergSauber1 okr
16Yuki TsunodaRB1 okr
DNFFernando AlonsoAston Martin52 okr
DSQCharles LeclercFerrari
DSQLewis HamiltonFerrari
DSQPierre GaslyAlpine

W klasyfikacji generalnej kierowców po dwóch wyścigach bardzo zaskakują przede wszystkim pozycje Alexa Albona i Lance Strolla.

KierowcaKrajZespółPunkty
1Lando NorrisMclaren Mercedes44
2Max VerstappenRed Bull Racing 36
3George RussellMercedes35
4Oscar PiastriMcLaren Mercedes34
5Andrea Kimi AntonelliMercedes22
6Alex AlbonWilliams Mercedes16
7Lance StrollAston Martin Mercedes10
8Esteban OconHaas10
9Lewis HamiltonFerrari9
10Charles LeclercFerrari8
11Nico HulkenbergSauber6
12Oliver BearmanHaas4
13Yuki TsunodaVisa CashApp RB3
14Carlos SainzWilliams Mercedes1
15Pierre GaslyAlpine0
16Isack HadjarVisa CashApp RB0
17Liam LawsonRed Bull Racing0
18Jack DoohanAlpine0
19Gabriel BortoletoSauber0
20Fernando AlonsoAston Martin Mercedes0

Wśród konstruktorów Williams jest przed Ferrari, ogrom punktów ma Haas.

Poz.ZespółPkt
1McLaren Mercedes78
2 Mercedes57
3RedBull Racing RBPT36
4Williams Mercedes17
5Ferrari17
6Haas Ferrari14
7Aston Martin Aramco Mercedes10
8Kick F1 Team6
9Visa CashApp RB3
10Alpine Renault0

Miks emocji

Jeszcze przed wieściami o dyskwalifikacjach, kierowcy Ferrari podsumowali rywalizację w Chinach, zwracając uwagę na pozytywy i negatywy.



“Jest trochę frustracji po tym wyścigu bo według mnie tempo było naprawdę dobre. Z drugiej strony nie mogliśmy wykorzystać w pełni potencjału samochodu za sprawą uszkodzeń, które mieliśmy. Bardzo szkoda, iż to stało się z Lewisem, nie czułem, iż którykolwiek z nas zrobił w tej sytuacji coś źle. To kosztowało nas trochę czasu, ale tempo było bardzo dobre. Brakuje nam jeszcze tempa kwalifikacyjnego” – powiedział Leclerc po wyścigu.

“Zarządzanie kierowcami nie jest łatwe, potrafię się postawić w pozycji Lewisa. Wszyscy wiedzieli, iż mam uszkodzone przednie skrzydło, iż jest to spora strata docisku. Nie dało się jej zrekompensować. Po dwóch wyścigach nie widzę tego wszystkiego pozytywnie. Nasza strata do McLarena jest duża, zwłaszcza w kwalifikacjach. Lewisowi udało się dobrze pojechać auto w piątek, ale nasze miejsce odzwierciedlają miejsca, jakie zajęliśmy we adekwatnych kwalifikacjach. Tempo wyścigowe mamy podobne jak McLaren, nie nie da rady walczyć z nimi, o ile startujemy 3-4 pozycje z tyłu” – dodał Monakijczyk.

W gorszym humorze był Lewis Hamilton.

“Czuję się OK. Nie byłem w stanie wywalczyć wyniku, na jaki liczyłem. Potrzebowałem dobrego startu i to się udało. Potem nie byliśmy jednak szybcy. o ile chodzi o balans to po Sprincie zrobiliśmy pewne zmiany w aucie i zaczęło się ono fatalnie zachowywać. Wiele się nauczyliśmy podczas tego weekendu i to pozytywne. Oczywiście tracimy do McLarena i Mercedesa… i Verstappena, ale ciśniemy dalej” – powiedział Anglik.

Fred Vasseur zwracał uwagę na różne oblicza Ferrari w ten weekend.

“Pozytywami po tym weekendzie są wczorajsze zwycięstwo Lewisa oraz dzisiejsze tempo Charlesa. Biorąc pod uwagę uszkodzenia, jakie miał w aucie, jego tempo było mega. Charles miał oczywiście pod koniec problemy bo trudniej było mu z tymi uszkodzeniami zarządzać oponami. Ale mimo to byliśmy tylko kilka sekund za McLarenami. Lewisowi było trudniej zarządzać oponami w wyścigu i musimy zrozumieć czemu tak było bo wczoraj w Sprincie było niesamowicie dobrze. W Japonii możemy zobaczyć inny obraz rywalizacji. To Lewis zaproponował zamianę pozycji” – powiedział Fred Vasseur w rozmowie z Eleven Sports.

fot. Scuderia Ferrari Press Office



Idź do oryginalnego materiału