Oficjalnie. Polski mistrz zdyskwalifikowany na dwa lata. Straci tytuły

5 godzin temu
Długa przerwa od startów dla Norberta Kobielskiego! Czołowy polski skoczek wzwyż nie pojechał na igrzyska olimpijskie w Paryżu przez pozytywny wynik jednego z testów antydopingowych. Teraz Athletics Integrity Unit wydała wyrok w jego sprawie. Polak został zawieszony na lata, a w dodatku straci jeden ze swych złotych medali.
Sprawa Norberta Kobielskiego spadła na polski sport jak grom z jasnego nieba niemalże tuż przed igrzyskami. Test antydopingowy z maja 2024 z Opola wykazał u niego niedozwoloną substancję o nazwie metabolit pentedronu norefedryny, Jest ona obecna między innymi w dopalaczach. Cała sprawa wyszła na jaw 15 lipca, więc praktycznie tuż przed igrzyskami. Tuż przed Kobielskim pozytywny wynik testu miała też czołowa polska kajakarka Dorota Borowska, ale ją udało się oczyścić z zarzutów i w Paryżu wystąpiła.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy


Nasz skoczek wzwyż tyle szczęścia nie miał. Przysięgał, iż nie ma pojęcia skąd u niego niedozwolona substancja. - Powiedzcie mi, jak to jest k***a możliwe, iż trzy dni wcześniej na zgrupowaniu w Spale miałem pobieraną krew i mocz, i wszystko wyszło negatywnie? Jestem jaki jestem. Ale nie jestem idiotą, żeby w takim momencie sezonu i przy rodzicach, partnerce i z dzieckiem odstawiać takie numery - wściekał się w rozmowie z TVP Sport.
- AIU (Athletics Integrity Unit) nałożyła na Norberta Kobielskiego dwuletni zakaz startów od 23 lipca 2024 r. za obecność/używanie substancji zabronionych - czytamy w oficjalnym komunikacie. To nie wszystko. Wyrok sprawia też, iż wszelkie wyniki, jakie Kobielski notował od momentu pozytywnego testu, czyli od 26 maja 2026 roku, zostały anulowane. Utracił on zatem tytuł mistrza Polski 2024 z Bydgoszczy z czerwca zeszłego roku.
Idź do oryginalnego materiału